Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Off topic (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=27)
-   -   Owłosione poduchy (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=25469)

Grauvarulv 26-07-2014 09:56

Owłosione poduchy
 
Wolę napisać w tym dziale by nie walnąć gafy. Chodzi o to iż u Hery mocno zaczęły obrastać włosiem spody łap. Między poduchami to prawie warkocze się kręcą. Ktoś mi kiedyś zasugerował by to owłosienie przycinać. Psu to w sumie nie przeszkadza, ale zimą chyba będzie łapać w tą sierść śnieg i lód. Przycinać to czy zostawić do zimy?

Gia 26-07-2014 10:57

Na razie zostaw, takie owłosienie może chronić poduszki przed rozgrzanym podłożem :) Jeśli zauważysz na śniegu, że Herze przeszkadza zbierający się tam w kulki lód/śnieg - wtedy obetniesz, na to nigdy nie jest za późno ;)
Nasze dziewczyny też mają sporo owłosienia pomiędzy opuszkami, ale nie obcinam tego nawet w zimie - lód się nie przykleja :)

Grauvarulv 26-07-2014 12:49

Dzięki za info. Nie zauważyłem by jej to przeszkadzało a rada by już to poobcinać pewnie była podyktowana chęcią zarobienia dodatkowej kasy przy wizycie u weta :)

Gaga 26-07-2014 14:30

Jesli to ten rodzaj sierści, który chroni i nie łapie śniegu, to zdecydowanie nie obcinaj. Przy chodzeniu po twardym włosy się powycierają, a latem i zimą może być to doskonała izolacja.
Nie bardzo wiem jak wet miałby chciec zarobić na kilku cięciach nożyczkami, prędzej zasugerował się popularnymi rasami z miękką sierścią, która faktycznie zima sprawia problemy, gdy tworzą sie na niej grudki lodu uniemoliwiajace chodzenie. Haszczakowe mają naturalną i przydatną ochronę łap:)

Grauvarulv 26-07-2014 15:28

Byłem na przycięciu pazurów i za opłatą wet chciał podciąć sierść na poduchach ale się wstrzymałem :) Zostawię jej te "buciki" :)

anula 27-07-2014 18:19

No wlasnie, jeszcze jedna różnica między psem a wilczakiem - wilczak nie ma problemu z kulkami lodu między palcami w zimie, a pies - i owszem. Mialam okazje porownac Felka i Biesiaka... Felek nie marzl w zimie - dostawal zimowego futra i -20 nie bylo mu straszne, tylko ten lód miedzy palcami :?
a Biesiak - boziulu, zero dyskomfortu - mógłby biegać po śniegu -30 i po lodzie i zero wrażenia. Chociaż myślę, ze to raczej nie zależy od wlosow miedzy palcami, a od wytrzymalosci poduszek wilczaka.

Grauvarulv 27-07-2014 18:52

Pamiętam jak poprzedni mój psiak w zimie miał problemy z lodem. Hera już jedną zimę u nas przedreptała i faktycznie, nie "stukała" kulkami lodu jak wracaliśmy do domu.

Shyboy 27-07-2014 22:24

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 461496)
No wlasnie, jeszcze jedna różnica między psem a wilczakiem - wilczak nie ma problemu z kulkami lodu między palcami w zimie, a pies - i owszem.

Ja się nie zgodzę. Narsil ma straszny problem w zimie ze śniegiem i lodem miedzy paluchami. Do tego stopnia, że zatrzymuje mi sie co dwa kroki, piszczy i chce wygryzać. Na szczęście w tamtym roku zima u nas taka biedna byla, że śniegu tyle co kot napłakał. Jak w tym roku nasypie, to zakładamy buty.

Predator 27-07-2014 23:49

Quote:

Originally Posted by Shyboy (Bericht 461498)
Ja się nie zgodzę. Narsil ma straszny problem w zimie ze śniegiem i lodem miedzy paluchami. Do tego stopnia, że zatrzymuje mi sie co dwa kroki, piszczy i chce wygryzać.

A może to nie śnieg a śnieg z solą? przecież chłopaki biegały razem po czystym śniegu kilka razy i żaden protestu nie wnosił... natomiast o ile Lupi nie ma żadnego problemu aby biegać 2 godziny po śniegu to po 5 minutach na śniegu z solą już podkurcza łapki... nie wiem zobacz być może o to chodzi

Pozdrawiam ;)

Grauvarulv 28-07-2014 11:30

Możliwe że chodzi o "sypany" śnieg... my mieszkamy przy lesie i tu nie ma mowy o soli.


All times are GMT +2. The time now is 01:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org