Quote:
Originally Posted by btd
Podobno ma dwa lata, nazywa się Vuko, pochodzi z Peronówki a sprzedający jest z Zielonej Góry.
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to żeby Margo psa od siebie 'pozwoliła' tak puścić.
|
Wlasciciele wcale nie maja ochoty go "puszczac" pierwszej lepszej osobie. A alergia nie jest wymowka, bo rzeczywiscie przypadek jest powazny - nie bede sie rozpisywac, ale zanim Imin trafil do adopcji probowali najrozniejszych sposobow, by problem z alergia rozwiazac bez potrzeby oddawania psa...
Co do ogloszen to wisza nie tylko na allegro, ale i wolfdogu oraz stronie hodowli. I to juz jakos czas... Ich celem bylo znalezienie nie "jakegos tam" domu, ale fajnego nowego wlasciciela... I wyglada na to, ze sie dalo, ale jeszcze nie zapeszam.... jak wszystko bedzie OK to napisze o tym nowy wlasciciel...