Jejku, ludzie k (pip) jestem w szkoku!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z jakiego niby powodu miałaby się dziewczyna spowiadać, że oddaje suczkę??? Nie sprzedaje, nie chce za nią kasy!!!
Stało się tak, że pięknota musiała być wysterylizowana. Widziałam ją często i wiem jak się ma - zdrowiutka, ale smutna, bo po sterylizacji reszta stadka jej jakoś NIE toleruje, nie wiem może to kwestia zapachu....
Wiecie przecież jakie są wilczaki, jak bardzo potrzebują towarzystwa???? - nie jesteście tego świadomi??????????
Aneta szuka dla niej domu nowego i tak jak ją tam kochają, to wiem jak musiała być ciężka taka decyzja - świadomego rasy człowieka!!!!
ŻAL.PL
|