Quote:
Originally Posted by Rona
Zupełnie nie zrozumiałeś o co mi chodzi i obawiam się, że raczej nie mamy szansy się porozumieć.
|
Rona może wina leży po mojej stronie ale uwierz mi, że rozumiem to co ktoś pisze a nie to co chciałby napisać... z Twojego postu zrozumiałem dokładnie to co napisałaś. Domyślać się jakiś dodatkowych przekazów podprogowych nie zamierzam bo zbyt dużo jest możliwości interpretacji Twoich słów
W związku z tym NAPRAWDĘ mamy szansę się porozumieć tylko zgodnie ze standardem miedzy ludzkim czyli Ty mówisz/piszesz WPROST i ja to DOKŁADNIE tak odbieram. Natomiast jeśli zaczniemy sie bawić metodą "głuchego telefonu" to ja też mogę zaraz napisać, że kompletnie mnie nie zrozumiałaś bo seckiemu chciałem pomóc
gdyż odniosłem wrażenie, że chciałby mieć taki super avatar jak ja tylko nie wie jak
rozumiesz?
Quote:
Originally Posted by Rona
Nieustannie używasz tzw. "mowy stresującej" która nic nie załatwia
|
Rona ale co ma załatwić? Dla mnie sprawa jest prosta - człowiek szydzi ze mnie nie mając BLADEGO pojęcia o prawdziwej sytuacji więc mu odpowiadam... tak po prostu.
Quote:
Originally Posted by Rona
forum to miejsce gdzie wymienia się argumenty.
|
Quote:
Originally Posted by Rona
odnoszą się do siebie jako do ludzi, tylko do swoich argumentów
|
Hmm Rona bez złośliwości - przeczytaj post seckiego... argumentów full aż nie wiedziałem na które najpierw odpowiadać
Quote:
Originally Posted by Rona
Sławkowi nie zwróciłam uwagi bo go znam i wiem, że choć bywa czasem złośliwy, w odróżnieniu od ONETowców jest naprawdę bardzo życzliwy, inteligentny i nie używa brzydkich słów.
|
czyli jak kogoś znasz to ten ktoś może sobie pozwalać na wulgaryzmy na forum i jest ok czyli już nie rażą? szczerze pisząc pokręcona logika(bez urazy). Jesteś strasznie stronnicza rzekłbym nawet niesprawiedliwa w ocenie...
Quote:
Originally Posted by Rona
sam zobaczysz jacy to są fajni i sympatyczni ludzie!
|
nie wątpię, że są mili tylko ja traktuje ludzi tak jak oni mnie... jeśli Secki jedzie po mnie przysłowiowo jak po burej s... to wierz czy nie ale nie zamierzam tego tolerować... ja wychodzę z prostego założenia - jeśli człowiek na ulicy podchodzi i pyta "chcesz w mordę?" to zakładam, że rzeczywiście chce mi zrobić kuku i musi się liczyć z tym, że deczko go ubiegnę
Nie zastanawiam się nad podprogowymi przekazami (bo może miał coś innego na myśli
Natomiast jeśli ktoś nie chce starcia to wystarczy NIE ZACZEPIAĆ Czyli każdy ma to co chce - ja sam nikogo tu z forum nie zaczepiłem więc nie widzę powodu abym musiał tolerować głupie teksty co poniektórych.
ps. ONETU, WP, INTERI, GW i innych portali celujących w tak zwaną widownię polsatowską
nawet nie odpalam więc nie trafiasz z tym "dzieckiem onetu"
Pozdrawiam