Niestety zdjęć jeszcze nie będzie ale jak wkleję to całą galerię
Najpiękniejsze ma Ali zdjęcia jak śpi w objęciach króliczkach, z Baskilem i ze spacerów po lesie, juz mam prawie całą kartę zdjęć samego Aligatorka.
Ali został nazwany Aligatorkiem po zjedzeniu spodniej części materaca w moim łóżku. Poza tym okropnie mocno gryzie jak się cieszy to łapie zębami za nos, za włosy, w zasadzie co tylko się da dosięgnąć.
Urósł przez ten tydzień i to bardzo, wydłużyły się łapki i pyszczek, zrobił się trochę ciemniejszy.
Martwi mnie tylko to, ze na widok nowych rzeczy bardzo się boi i nawet stojąca w ogrodzie miska z wodą w innym miejscu niż zwykle to powód do stresu, póki co pomaga nam wujek Baskil w pokazywaniu świata maluchowi więc powoli i na spokojnie damy radę.