Właśnie jesteśmy po urodzinowym spacerku z Lupusem.
Nie widzieliśmy się kawałek czasu ale Lupus mimo poważnego wieku (roczniak to już nie szczeniaczek) nadal mentalnie jest małym, słodkim niuniusiem z rozmerdanym ogonkiem. A jakie buziaki rozdaje! Jedynie wyrósł chłopak jak brzoza
Margo, ja nie wiem jak to się stało ale Lupus wygląda jak męska wersja Żółwika. Przyznaj, że sklonowałaś Juvart
bo Echo to ja w nim w ogóle nie widzę