U nas też w końcu jest śnieg. Więc dzisiaj prawie całym stadem poszliśmy się pobawić na ogrodzie. Mułcio uwielbia śnieg, ale aktualnie jest mocno zbity i twardy więc ciężko jej się przez niego przebijać. Ale i tak jak na psa, o którym myślałam, że tym razem już nie zwalczy choroby czuje się bardzo dobrze. Tylko Mam problem ze zdjęciami więc tylko filmiki. To czarne włochate to mój nowy tymczas - cavalier. Jeśli zna ktoś chętnego na takie cudo to Madziunka jest do adopcji.