Nie ma to jak radośnie przy kawce rozpocząć mazurski deszczowy weekend...
"Bochu"
Widzę, że podpis Ci się "rozwija"....
/znowu se wywróżyłam
/
Grunt to beztroska domorosła twórczość!!!
/jak w moim przypadku
/
Ja teraz nie mam czasu /w odpowiednim dziale opowiem o macaniu jaj u Ozziego przez fachmanów które nas zaraz czeka i bardzo miłe spotkanie z "Cioteczkami"/, ale "zaś" się jeszcze zabawimy....
Notopa! /JW brać coś na ukojenie nerw... może być i cytrynówa!
/