Quote:
Originally Posted by Ori
Myslicie ze wystarczy ta ksiazka zeby samemu przygotowac psa z tropienia?
|
Nie. Chociaz na poczatku trzeba miec kogos, kto wyjasni w jaki sposob nalezy szkolic psa tropienia. Nie koniecznie musi to byc od razu ekspert - wystarczy ktos, kto juz psa szkolil w tym kierunku. Potem od czasu do czasu oczywiscie przyda sie rowniez godzina z osoba bardziej zaawansowana, ktora pokaze nam, gdzie robimy bledy. Nauka tropienia to przede wszystkim bardzo duzo poswieconego wolnego czasu, bo jednorazowe polozenie sladu, odczekanie i potem tropienie to juz jakas godzina (a pamietajmy, ze jeden slad dziennie to maksimum). Na poczatku na pewno zaczyna sie z prostymi sladami bez zadnych zalaman, aby psa nauczyc wogole tropienia. Dopiero potem, gdy juz wiemy, ze pies zalapal, ze ma isc po sladzie, przechodzi sie na slad z lukiem, z ktorego powoli przechodzimy do sladu z katem prostym.
Na pewno ksiazka Bogdana bedzie przy nauce bardzo pomocna. Dodatkowo, jesli pies ma byc szkolony w kierunku IPO, to naprawde polecam jeszcze ksiazke Antoniego Brzezichy "Pies - wychowanie i szkolenie uzytkowo-obronne". Autor jest miedzynarodowym sedzia pracy i przedstawia raczej "stara" szkole szkolenia, ale ta ksiazka jest chyba najdokladniejszym i najbardardziej profesjonalnym przewodnikiem szkolenia psa na PT i IPO (jest tez dzial o psach-przewodnikach niewidomych oraz psach strozujacych). W odroznieniu do innych ksiazek ta opisuje wszystko bardzo szczegolowo bez poslugiwania sie ogolnika - napewno mozna bedzie ja tez kupic w Wawie.