Zastanawia mnie tylko, dlaczego saarloosy mają wielkie uszy i kiepską sierść. Wydawałoby sie raczej, że krzyżówka wilka pólnocnoamerykańskiego z rasami psów północnych da fajnego futrzaka o małych uszkach...a wyszło to co wyszło. Czyli raczej wyliniały wilk z ON-em... Powiem tak. W sumie podobają mi się CzW i SW, tylko te nietoperze uszy...
no i mało efektowne futro...