Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor
No to ja też nie wiem gdzie to na tym FB było
Gdybym wiedziała to pewno bym z Kajem została w domku na sylwestra i będąc wyspaną z rana ruszyłabym w trasę zostawiając małą pijawkę z skacowanym Witkiem, a tak to musieliśmy się we trójkę bawić u szwagierki...
|
Nie dziwię się rozgoryczeniu; też bym wolała się wyspać, a rano (no dobrze - przed południem
) ruszyć w drogę, co zresztą uczyniłam.
Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor
Ja tam jeszcze nie byłam więc pewno się zgubię Ale może znajdę kogoś bardziej rozgarniętego kto mnie przygarnie
|
Gubienie się to przecież sama przyjemność na dogtrekkingach, czyż nie?
Ale podejrzewam, że ktoś ze znajomych się stawi na starcie.
PS
Tu można zobaczyć wspomniane piaski.
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...05&postcount=1