View Single Post
Old 06-12-2012, 03:05   #18
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Nie denerwuj się.... zaczynasz mieć problem z wysłowieniem w pisowni.... i tylko nie zwalaj tego na "dys-"problemy bo i na to są sposoby...
Posłużę się Twoimi słowami z poprawionego pierwszego wpisu...

"po co ten naskok?" - -zdziwiony?

"JAK KULTURALNY ROZMOWCA ZAPYTAC O CO MI CHODZI DOKLADNIE TO NIE!" -A dlaczego Ty, "jak kulturalny rozmówca powiedzieć o co Ci chodzi dokładnie to nie!"

"NIE WYZYWAM WAS OD SNOBOW" -czyżby? No chyba, że nie znasz znaczenia słów przez siebie używanych....
Snob- człowiek pozujący na znawcę jakiejś dziedziny lub bezkrytycznie naśladujący sposób bycia, gusty lub poglądy.
Snobizm-postawa charakterystyczna dla snoba /udawanie kogoś lepszego, bardziej wykształconego, wrażliwego artystycznie/
Snobistyczny-ekskluzywny, elitarny, megalomański, nieskromny, nie dla każdego, pozerski, nadęty, zarozumiały, próżny, szpanerski, pyszałkowaty, zadufany.

"NA LITOSC BOSKA !!" -to z Bogiem raczej nie ma cokolwiek wspólnego....nie ma co histeryzować...

"MOIM ZDANIEM - a chyba do niego KAZDY MA PRAWO" -masz absolutną rację. I my też skorzystaliśmy z tego prawa. Chyba nam go nie odbierasz?....

"wyrazilem SWOJE ZDANIE na temat wydawania takiej sumy na psa..." -a znasz się na tym? Znasz rynek? Wiesz, po ile "chodzą" psy /przekrój ras, rodowodowe, "bezpapierowce", "pety", z pseudo-hodowli/?

"to tak, jakby placic dwa razy wiecej za adopcje dziecka czarnoskorego" -tu mnie załatwiłeś.....
Czy ja dobrze rozumiem? Adopcja czarnoskórego dziecka porównujesz z kupnem psa rodowodowego? To czym jest adopcja w Polsce małego białego "Lechiciątka" w kontekście kupna psa? Kupnem kundelka wyglądającego jak rasowiec, ale bez papierów rasowego? "Tatuś -nieznany, Mamusia -nieznana, odebrane z >Okna Życia<"

"przepraszam was wszystkich za to, ze mnie zle zrozumieliscie i za to, ze poczuliscie sie urazeni" -

...
W jednym "odcieniu" sprawy masz rację.... są różne pobudki kupowania psa, też psa konkretnej rasy.... jest też i próżność i snobizm -nie przeczę.... ale są i różne "odsłony" snobizmu.... jedni zabijają wilki, aby mieć trofea, drudzy chcą mieć namiastkę tych wspaniałych zwierząt..... na pewno pierwsza rzecz, jaka zauroczyła wielu z nas w wilczakach, to ich wygląd. Ale to nie wszystko. CHARAKTER wilczaka to esencja esencji.... to jest fascynacja.... Wydaliśmy dużo pieniędzy na nasze psy. To określenie jest relatywne: co dużo dla jednego, mało dla drugiego...Nie musisz znać się na cenach psów, ale zapewne znasz się jakoś tam na robieniu zakupów... dużo /zazwyczaj/ trzeba zapłacić za dobry towar, towar wysokiej jakości. Posiadanie /ohydne określenie/ psa, to swoisty komfort, luksus. A na pewno luksus w czasach kryzysu, bezrobocia i inflacji... Tak, wydaliśmy nasze pieniądze na psa chociaż mogliśmy je przeznaczyć na schroniska, na cegiełki dla umierających ludzi, na studnie w Afryce... Ale kim Ty jesteś, by wchodząc na forum pierwszy raz "jechać" nam tekstami o snobizmie? A czy chociaż przez moment pomyślałeś o czystości psich ras, o kupnie psa nie za grosze z dobrych hodowli, by nie nakręcać biznesu hodowlanym "lewakom"? I jeszcze jedno: 2.000zł za rasowego psa, to nie są duże pieniądze....

Pozdrawiam
-MEGA-.....snob?!
/Shit!...mam też wilczarza z papierami ....wiesz ile to bydlę kosztowało i ile żre?! O wydatkach na leczenie nie wspomnę..../
Puchatek jest offline   Reply With Quote