Jesli naprawde zalezy mu na dobryu psiaka to powinien go przy kazdej okazji: wyjazdu do miasta, spotkaniach ze znajomymi czy innych takich zabierac z soba. Ja mam tylko trzy, do max 4 miesiecy w roku ludzi,a tak to zyjemy w gluchej ciszy lasu, jednak jakos z mialymi sobie radzimy, wlasnie po przez zabieranie ich czeste wszedzie gdzie sie da
Proponuje tez czestsze zabawy i treningi, skoro psiak musi duzo czasu spedzac w kojcu..
I nie rozumiem jak mozna oddac szczeniaka i nie interesowac sie jego dalszym losem..