Quote:
Originally Posted by Salvator
NA BOGA i do UJA
" Co jakiś czas prasa donosi o zabiciu psów, które były puszczane luzem na spacerach pod opieka swoich opiekunów."
ONI ŁAMALI PRAWO CZY TO JEST W POLSCE NIE DO ZROZUMIENIA !!!!!!! ?
|
W Polsce za lamanie prawa na poziomie puszczenia psa bez smyczy czy zapalenia papierosa w miejscu publicznym, nie nalezy sie kara smierci, ale MANDAT. Od odstrzalu sa Lesnicy, a od egzekwowania prawa Sad. Mysliwi powinni reagowac tylko w EWIDENTNYCH sytuacjach, a nie w kazdej, ktora "im sie wydaje...".
Nie mam teraz czasu na szukanie, ale sporo bylo artykulow na temat odstrzeliwania psow spacerujacych z wlascicielami - nie zawsze na terenach lesnych, ale tez na polach - w okolicach Warszawy... Warto sprawdzac obie strony medalu.
P.S. Mysliwy i tak ma ze soba caly arsenal, wiec co to za problem, miec ze soba dodatkowa bron na naboje usypiajace. Skonczylyby sie wszelkie awantury i ciaganie po sadach, a niewinne psy nie zostalyby zastrzelone przez glupote wlascicieli lub mysliwych.