Quote:
Originally Posted by anija
Od jakiegoś czasu gdy jestem w innym pokoju to sama w klatce potrafii zostać ponad 2h w ciszy, choć z poczatku zawsze histeryzuje.
|
Tak właśnie ćwiczcie. Czasem zostawiaj ją na 2h, czasem na 15 min. Ja robiłem tak, że jak Jaskier się szybko uciszał, to go szybko wypuszczałem. Czasem wypuszczałem go po 2 lub 5min, ZANIM jeszcze zaczął piszczeć. Potem czas wydłużałem do 10 min. Jak siedział cicho, to szybciej wychodził.
Quote:
Originally Posted by anija
Największy mam problem w tym uczeniu taki... że pracuję w domu i nie mam za bardzo co ze sobą zrobić po za domem gdy w domu robota czeka. Nie ma mowy bym wychodziła z domu codziennie i o regularnych porach :/ Pewnie dłużej nam ta nauka potrwa, ale mam nadzieję, że damy radę...
|
Ja też pracowałem w domu i to się nagle skończyło, jak pies miał jakieś pół roku. Ćwiczyłem z nim właśnie tak, jak opisałem powyżej. Teraz (od ok. miesiąca) pracuję poza domem, a pies zostaje w domu sam. Nagrywam gnoja, żeby widzieć, czy są postępy
W weekendy, kiedy jestem w domu, pies i tak trochę czasu spędza w klatce, żeby wzmocnić rutynę.