Quote:
Originally Posted by hedeon
A Ze'eva ulubione miejsca do spania to: pod biurkiem, pod stołem, pod łóżkiem.
|
To bardzo dobrze!
Tym bardziej powinien się przyzwyczaić do nowej,zakrytej klatki która ma w miarę pełne ścianki, skoro on jest "norowiec"
Na pociechę dodam tylko, że my, totalnie nieklatkowi przyzwyczajaliśmy Lu do klatki gdy miała...1,5 roku i startowaliśmy z poziomu "nie! nie wejdę do środka!", a teraz zostaje sama w materiałowej klatce na wystawie/w pociągu/na wyjeździe przesypia całe noce obok namiotu itp. Nam klatka jest potrzebna wyjazdowo, od czasu do czasu,więc to też zupełnie inna sytuacja.Wszyscy już tu bardzo mądrze napisali co jak robić,więc nie ma co strzępić języka
. U nas kluczem do wszystkiego było milion powtórzeń i zawsze wywołanie psa z klatki
zanim on sam zdecyduje by z niej wyjść. Bardzo ważne jest wyczucie czasu
Powodzenia!
Trzymamy mocno kciuki za Was!