Quote:
Originally Posted by Gaga
Będziemy mieli urodzaj klubów
A poważnie, z jednej strony żenujące, że ważniejsze okazuje się z kim, a nie co (niestety moje czarne prognozy nadal są aktualne)
|
Przez chwile myslalam, czy nie zaproponowac wszystkim przystapienia do Klub KAW. Do poparcia ich dzialan w tworzeniu klubu. Ale potem dotarlo do mnie, ze to nie ma sensu... Pewne osoby mialyby satysfakcje i moglyby sie puszyc, ze to ich zasluga, ze to dzieki nim... Ale.... w kazdym klubie przychodzi taki "czarny" dzien, gdy trzeba zorganizowac DEMOKRATYCZNE wybory, a osoby typu pan G. i krewni i znajomi krolika organizujacego KAW maja marne szanse, aby wejsc do zarzadu. Chocby dlatego, ze o rasie nie maja bladego pojecia. Co wtedy....?
Wtedy znow bylby krzyki, lamenty, gadanie o przesladowaniu... Moge sie zalozyc, ze grupa zwiazana z KAW, gdyby nie zostalaby wybrana, dostalaby ponownie ataku histerii, zabrala zabawki i wyniosla sie z klubu do innej piaskownicy... Stawiam, ze powolaliby swoj wlasny NOWY klub atakujac ten ktory powstal....
Powiedzmy sobie szczerze - dla niektorych celem nie jest stworzenie klubu, ale lans i parcie na szklo... Pytanie, czy bedziemy sie tym przejmowac...