Quote:
Originally Posted by Karina
No to oczywiste, że muszą biegać Ale nasza sucz dość szybko się męczy Zwłaszcza w upale. Mam nadzieję, że kiedyś nabierze więcej sił Aha, mam pytanko - co sędzia miał na myśli "pisząc" w uzasadnieniu oceny "sierść nie do końca ukształtowana"?
|
Myślę, że to z wiekiem się wyrabia. Aresco co dzień coraz bardziej dorównuje Corze, której... niczym nie mogę zmęczyć. Czy to zabiorę ją na szkolenie, na rower (nawet w upał) - ona wraca do domu i jeszcze szaleje. Czasami to mnie wręcz przeraża, jak pomyślę, że i drugi wilczy będzie nie do zdarcia. A ostatnio i Resco wraca niczym nie zmęczony.
Jakieś dobre sposoby na pozbycie się nadmiaru energii u wilczaka? Bo nie dość, że wszędzie je zabieram, to przez resztę dnia bawią się ze sobą... I nic. Jutro pewnie znów do centrum miasta z którymś pojadę.
A żeby nie odbiegać od tematu wątku... Ogromne Gratulacje dla wszystkich uczestników, tym bardziej dla tych, którzy z czymś wrócili!