My właśnie też wróciliśmy do domu
Dziękujemy Madziu za super gościnę i przepraszamy za wredotę burą :P
Co do wystawy to dostaliśmy komplement jakich mało a mianowicie to, że Aszczu jest za drobno koścista
I że przydało by jej się więcej masy
A sucz przytyta jak się patrzy
Natomiast jak wspomniałam Pani Sędzi, że Aszczu ćwiczy agility i DT to stwierdziła, że to taki typ użytkowy jest, ale i tak powinna być masywniejsza
Jedyne nad czym ubolewam, to to, że Aszczu dała plamę podczas wystawiania
Samemu biec nie chciała a w porównaniu ciągnęła do innych
Ale cóż, nie zawsze musi być różowo :P
Niemniej jednak gratulacje dla wszystkich
Do zobaczenia znów!