No to wzięliśmy się za PT zaawansowane. Również w Cywilu. Pierwsza lekcja za nami. W grupie oprócz Baaja, prawie sami panowie, a na deser suczka plus warunkowo labradorka z cieczką. Pierwsza lekcja w deszczu, ale... Baaj został pochwalony za staranne warowanie, szybką reakcję na komendy, a dla równowagi pomiauczał trochę, jak za długo stał. Sześć miłych tygodni przed nami.