Odnosnie powitan i calusow, my znalezlismy na to swietne wyjscie, ktore praktykujemy juz od paru lat. W momencie wielkiej radosci powitania, gdy Varg baaardzo chce jak najszybciej pocalowac, wystawiamy mu reke, najczesciej lewa - on wskakuje, opiera sie przednimi lapami na rece i wtedy nas caluje, bez mozliwosci przywalenia w nas uradowanym nosem, co jest bolese
.