Gratulujemy, dziękujemy i pozdrawiamy
Dawno tak nie zmarzłam w miłym towarzystwie
Quote:
Originally Posted by Galicja
Ja skupiałam się na podziwianiu tego maleństwa co było zawinięte szczelnie pod kurtką taty )
|
Chciałam powiedzieć, że mi chyba mózg zamarzł,albo przemókł, bo rozglądałam się za Kajtkiem i NIE WIDZIAŁAM ani jego ani Witka i pewna byłam,że Madzia jest tylko z Astarte! Dopiero mnie Wojtek w drodze powrotnej uświadomił, że byliście w komplecie
Chciałam bardzo podziękować Olce, która chociaż (póki co
) nie ma jeszcze wilczaka,ale wolfdoga czasem czytuje, za przygarnięcie nas i psów, wysuszenie, nakarmienie i w ogóle wszytko
A za rok poproszę w Ustroniu taką pogodę jak w roku ubiegłym