View Single Post
Old 27-02-2013, 10:37   #26
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Podobnie ciekawym zagadnieniem (i budzącym podobne powątpiewania) jest wilczak-pies ratowniczy. Wielka propagatorka i miłośniczka (a chyba nawet członkini) STORAT-u, Zofia Mrzewińska zrejterowała z prowadzenia seminarium o tropieniu, gdy okazało się, że 90% 'słuchaczy' to wilczaki. Znamienne, prawda? Fantastycznie węszące, doskonale wytrzymałe i zwinne, ze świetna orientacja w terenie psy....jakoś nie są masowo wcielane do STORAT-u, GOPR-u czy innych grup tego typu (oczywiście za granica zdarzają się wilczaki w takiej służbie, ale też to nie jest masówka).
To akurat mnie nie dziwi. Zofia Mrzewińska zawsze bardzo mocno podkreśla(ła), jak ważny dla niej jest dobrze wypracowany aport u psa. Do tego stopnia, że pies, który z nim ma kłopoty, stanowi dla niej małą (lub żadną) wartość użytkową. To samo dotyczy też psów tropiących, które w jej mniemaniu muszą również być świetnymi aporterami i bez tego ani rusz.
Nie wiem, czy za jej "rejteradą" stały jeszcze jakieś inne czynniki, ale już sam ten fakt chyba wystarczył, biorąc pod uwagę entuzjazm przeciętnego wilczaka do aportowania.
Inna sprawa, żeby mogła być w ogóle mowa o jakimkolwiek wcielaniu do STORATu (nawet niekoniecznie masowym ), najpierw musieliby się znaleźć jacyś chętni właściciele. Czy ktoś próbował (oprócz Magdy od Astarte, która z tego co pamiętam przynajmniej do nich dzwoniła) wcielić tam siebie i swojego wilczaka?
Grin jest offline   Reply With Quote