Quote:
Originally Posted by szasztin
|
ja w tym roku, ale z kundlem burym i nie planowanie, mielismy taki nasz wewnterzny monarowski harpagan i pies sie zerwal z naszego "Domu" i pobiegł za ludzmi biedak... biedak nie biedak..pies dotarl 100 w 20 h a ja padłam na 94 km...;-P..... fakt ze piesek na co dzien ma treningi biegowe- z wlasnej nie przymuszonej woli biega z ludzmi rano etc....to co sie dziwic.