Wolałabym Aszczura nie faszerować antybiotykami... Damy radę przez te (oby nie!) trzy miesiące. Ale potem Witek myśli nad sterylką. Bo normalnie aż żal się Aszczura robi jak tak chodzi i smędzi...
Co ciekawe robi to tylko w godzinach popołudniowych- rano jest spokój...
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
|