Quote:
Originally Posted by Aga B.
(Grabie i Mistrali) wspólna wizytę pod piwnym parasolem i rozmowę na żywo
Czyżby Anka nie zdawała sobie sprawy z wad swojego psa i ktoś chcę ją uświadomić? I co ważniejsze upublicznić to?
|
Aga już raz się śmiali, że "rozpijam małolaty"
- dwa razy nie dam się oszukać, jak będę miała z kimś zasiąść do biesiadowania, to poproszę o dowód
co do drugiej części..... skoro ktoś czepia się innej osoby upubliczniając to, to chyba powinien się wytłumaczyć, choćby realizując oczekiwania czytających
No cóż potraktujmy, to jako kolejną lekcję ku dorosłości pt. "odpowiedzialność za własne słowa" i tu obrony nie trzeba, dajmy jej się wypowiedzieć. Przecież nikt jej nie zje