Quote:
Originally Posted by Aga B.
To czy Anka odpisze to tylko i wyłącznie jej sprawa i ja się do tego nie mieszam.
Natomiast ja zadałam 2 "proste" pytania - otrzymałam 0 odpowiedzi.
Mamy w Polsce takie powiedzenie, które w bardzo dobitny sposób przedstawia naszą dysputę : *Ja o zupie, ty o *upie" więc zaniecham dalszego zgłębiania się w tym bagnie.
|
sory ale ja nie mam o co z Pania gadac- totalne nie interesuje mnie ani zupa ani PANI d..upa
poprostu tu widac zachowanie i etyketa wlascicielki psa i tyle. moze cie pisac jak chce cie i co - mi totalne to WISI bo to ja gadam o zupe a z Pani ust leczy slowa o .. d... upe" pieknego wieczoru i jesli pod nosem smierdzi trzeba samemu poprzatat cie w swoim podworku.