View Single Post
Old 16-04-2012, 22:07   #151
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Hehe Margo mnie pewnie zbanuje za te dyskusje no ale co tam Margo tylko nie pisz, że nie próbowałem dowód tutaj:
Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Pozdrawiam i nie psujmy wątku... a jak chcesz powymieniać się poglądami to załóż jakiś temat i tam BARDZO chętnie podejmę rękawicę....
Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Nie, to Ty nie rozumiesz tego, co inni i ja próbujemy Ci powiedzieć. Sam napisałeś "nie uwierzyłbym, gdybym nie zobaczył". Wierz mi - dla dobra Twojego psa lepiej, żebyś uwierzył, zanim zobaczysz!
Boże święty Rona daj spokój... wyciągnąłem lekcje: trzeba BARDZO uważać na dobór słów - tyczy się to "nie uwierzyłbym, gdybym nie zobaczył". Nie znasz mnie dlatego nie wiesz, że używam CZĘSTO takich sformułowań. Dla Ciebie to zmienię

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
To, że ktoś chce się podzielić swoim doświadczeniem, ostrzec kogoś kto jeszcze "nie wierzy, bo nie zobaczył", poświęca swój czas na napisanie posta, to tylko jego dobra wola.
Tak zgadzam się z JEDNYM dużym ale... otóż jeśli nie chcesz tutaj onetu albo innego chłamu to zacznij od siebie tzn PISZ NA TEMAT DOKŁADNIE ODPOWIADAJĄC NA ZADANE PYTANIE-> jeśli nie na temat -> TWORZYMY NOWY WĄTEK -> nie śmiecimy Idąc dalej tym tropem(wiesz taka przenośnia żeby nie było ) należy zauważyć, że jeżeli ktoś pyta o klatkę to nie odpowiadam mu: "wiesz klatka nie ma sensu bo masz za małe mieszkanie" lub np "wiesz nie zostawiaj wilczaka w klatce bo jak się zacznie palić mieszkanie to wilczak spłonie" ROZUMIESZ SUGESTIĘ? NA TEMAT tylko o to proszę. Tyle i tylko tyle Doprawdy prościej nie mogę.

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Wymyślanie mu od tchórzy jest zwyczajnie niegrzeczne.
Tak masz rację potrafię być niegrzeczy jeśli ktoś mnie irytuje...

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Jestem starszą osobą, w sumie żyję z wilczakiem od 19 lat (z roczną przerwą) i chciałam Ci tylko dać dobrą radę. Mogłeś podziękować i nie skorzystać, ale nie - dostałam odzywkę w stylu klasycznego dziecka Onetu.
Dziękuję bardzo(naprawdę) ale chciałbym zauważyć, że skoro jesteś starszą osobą powinnaś już wiedzieć, że opieranie się na "słyszałam gdzieś", "na mieście mówią" można sobie w ekhmm wsadzić. Tyczy się to oczywiście Twoich "płonących zapałek i młodzieży" i "porwań psów Gagi". Dając radę i bulwersując się potem nawet nie pomyślałaś, że może chcę go zostawić przed sklepem na zamkniętym osiedlu ogrodzonym jak Guantanamo a z góry założyłaś, że masz rację i u mnie lata taka młodzież jak u Ciebie.... Jak już sobie tak "radzimy" to moja rada dla Ciebie: chcesz być traktowana poważnie? opieraj się na faktach a nie zasłyszanych/wydumanych historiach. Inaczej to właśnie jest poziom Onetu...

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Dlatego pasuję – nie zamierzam z Tobą więcej dyskutować, bo widzę, że szkoda czasu.
Skąd ja to znam...ja się nie ma ARGUMENTÓW (zasłyszanych opowieści o duchach nie liczę) to lepiej uciec...

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
I nie martw się, nic straconego. Jeśli nie tym razem, to jeszcze Twój wilczak nauczy Cię pokory.
Będę niegrzeczny... ciągle piszesz to OKLEPANE hasło a czy już doszłaś z Gagą do porozumienia kto je wymyślił? Swoją drogą gdybyś mnie poznała bliżej(nie z forum czy na być może kiedyś na 2 spotkaniach) to zauważyłabyś, że ogólnie to mam pokłady pokory i to naprawdę duże... ale zahukany też nie jestem. Swoją drogą druga rada ode mnie dla Ciebie: "nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego i nie masz wpływu na wszystko/wszystkich dookoła. Myśląc, że masz wpływ oszukujesz samą siebie... (jak nie wierzysz weź kartkę i zacznij kreślić KAŻDY możliwy scenariusz zobaczysz, że piramida ponziego to pikuś)"

ps. Oczywiście za rady mogłabyś podziękować (pomimo, że trochę nie na temat główny) bo zgodnie z tym co pisałaś podzieliłem się swoim doświadczeniem z Tobą.....

Pozdrawiam

Last edited by Predator; 16-04-2012 at 22:16.
Predator jest offline   Reply With Quote