Quote:
Originally Posted by jefta
ten ma bardzo skosne oko
Anula piszac o niezrownowazonym szalencu mialam na mysli takiego co uciekl z odosobnienia i zaraz wezmie siekiere i pozarzyna wszystkie dzieci i staruszki
|
Wlasnie ten od wolfin pasuje jak ulał, do takiego gościa, o ktorym piszesz
. A wrazenie zezika chyba niezalezne jest od ksztaltu oka - raczej od rozmieszczenia zrenic. I rzeczywiscie lepiej go widac, jak oko jest jasne. Pies, o ktorym myslalam, jest ciemniejszy i oczka ma tez skosne, ale nie powiem, jak sie nazywa i już!
PS. wolfin, czy to Gierka na tej fotce? Nie moge zapomnieć filmiku, na ktorym tarzal sie w kostce mydla spadnietej na podloge
DDD