View Single Post
Old 21-09-2011, 21:56   #52
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Za długo nie było problemów. Niedawno się śmiałam z koleżanką, że moje takie w miarę zdrowe ostatnio. Taa...
Najpierw okazało się, że mój pseudo-husky posikuje nie z powodu sterylki, ale problemów z kręgosłupem. Tak więc ma ona spondylozę i zespół końskiego ogona plus zapalenie. Na razie objawem jest podsikiwanie. W pewnym momencie może dojść (i zapewne dojdzie) do paraliżu. Ona ma dopiero 7 lat. Będą się z Frajerem wózkiem wymieniać. Stwierdziliśmy, że jeszcze tylko pojawi się dyskopatia u Nanny (mieszaniec jamnika) i będziemy mieć komplet problemów z kręgosłupem.
Za to wczoraj podczas ściągania bandaża z samotnej tylnej łapki zauważyłam, że coś stuka o podłogę przy ruszaniu łapy. To kość jak się okazało. Frajerka "wybiła" lub zwichnęła jak kto woli łapę . Jutro RTG i zobaczymy czy da się nastawić. No to już przesada . Fajnie jakby nie trzeba było drugiej obcinać.
W dodatku dorobiliśmy się suki z 4 szczeniakami, w tej chwili mają ok. 2 tygodni. Ktoś wywalił sukę i oszczeniła się na łące. Nie ma roku nawet. Miały pójść do znajomej hodowczyni dogów, która hoteluje nam psy, ale pojawiło się podejrzenie parwo. Więc oczywiście są u mnie. Na szczęście jest dobrze, ale teraz jeszcze 6 tygodni z nimi. Czyli mam 8 psów. Dopiero się cieszyłyśmy, że udało się w pewnym stopniu spłacić długi u weta, a tu kolejne. Do tego dochodzą koty. Masakra. U weta jesteśmy codziennie, czasami po 2 razy. Ciężko ogarnąć wszystkie akcje, interwencje i adopcje w okolicy w 2 osoby.
Ale nie jest źle. Trzeba się cieszyć, bo dzisiaj mało brakowało, a psy zagryzł by mi owczarek. Nic się nie stało poważnego na szczęście, ale wciąż mi ręce latają. Tak więc zawsze mogło być gorzej. Psy są w miarę całe i zdrowe więc nie jest źle.
Frajer ma radochę, bo może sobie szczeniaki wylizywać. Jak zaczną łazić to już będzie szał. Odkąd Akira jest zdiagnozowana Frajerka dała jej spokój i znowu wszystkie 3 psy mogą być razem w domu bez burczenia nawet. Na razie jest dobrze więc cieszymy się tym.
Przepraszam za długi wywód, ale musiałam to opisać.
Macia jest offline   Reply With Quote