View Single Post
Old 03-07-2013, 08:59   #344
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Daaaawno temu, jeszcze z innym psem, odwiedzałam różne "sławne" szkoły, nazwy pominę, bo nie są istotne, ale jedno je łączyło. Psy, które były serio przygotowywane do zawodów czy egzaminów, siedziały całe dnie w ciemnych komórkach (nawet nie kojcach). Wypuszczane były stamtąd tylko na toaletę i ćwiczenia. Komórki były tuż obok ćwiczaka, dźwięki dobiegały swobodnie. Nie dziwi, że wypuszczony pies "całą duszę" oddawał pracy, skoro to była:
1. jedyna forma aktywności
2. jedyna forma kontaktu z człowiekiem
3. jedyna okazja do wyjścia

Sport, przez "S" to nie jest to, w co większość z nas chciałaby wejść, z powodów etycznych, a poziom psa, przy którym zaliczamy opad szczęki, nie jest osiągany w taki spoóśb, w jaki my traktujemy naszych ulubieńców.

Mam wrażenie, ze pisząc o psim sporcie większość myśli o IPO. A psie sporty to nie tylko IPO. Jest jeszcze np obedience i agility i zapewniam Was, że znam psy ćwiczące na dobrym i bardzo dobrym poziomie (Polska czołówka) i są zupełnie socjalnymi, normalnymi psami, które towarzyszą swoim właścicielom wszędzie, więc byłabym daleka od generalizowania, choć nie twierdzę, że takich przypadków o jakich piszesz nie ma.

Zreszta IPOskie psy tez znam, m.in takie, które osiagaja wysokie miejsca w Czechach i bynajmniej nie siedzą w kojcach czy komórkach a są normalnymi, wypieszczonymi psami, które śpią w łóżkach razem ze swoimi właścicielami.
__________________
Arte et Marte Wäka
Bashtee Wilcza Saga

Last edited by dorotka_z; 03-07-2013 at 09:05.
dorotka_z jest offline   Reply With Quote