makota dziękuję za wiarę w moją wiedzę dotyczącą ras ale uwierz mi - jest ZEROWA
Moim szczytowym osiągnięciem jest odróżnienie ONka od kota ewentualnie Huskiego
o tym co napisałaś na "B" czy "S" to nawet nie chcę myśleć
ps. ale fakt wilki widziałem "live" więc mam jakieś porównanie... no ale naprawdę Wilczaka z Huskiem... ech Ci ludzie
ps. choć u nas tak źle nie jest - w większości to "wilk" zarówno z ust dzieci jak i dorosłych... choć czasami dziwią mnie teksty wypowiedziane całkowicie poważnie: "czy to prawdziwy wilk..."