Mleczną płytą z poliwęglanu zabezpieczałam kiedyś drzwi przed drapiącymi w nie fretkami...
Wszystko pięknie, ochronne zadanie spełniła (to było lata temu, i przyklejałam to na taśmę dwustronną... więc z estetyką nie bardzo...). Minusem był właśnie zbieranie się kurzu - włosy pod to nie wchodziły, ale kurze się zbierał bardzo wyraźnie.