Quote:
Originally Posted by z Peronówki
Tylko ze, poprawcie mnie jesli sie myle, ale posokowce to nie psy biegajace po lesie (te ktore znam nie puscilabym luzem, bo pojda w dluga ignorujac wlasciciela ), ale takie, ktore na smyczy ida po krwi postrzalka... To po prostu inna forma tropienia uzytkowego.
|
Wszystko zalezy od tego jak to sie odbywa, popatrzylam na kilka filmikow na youtube i psy sa zarowno puszczane i uczone sygnalizowania zwierzyny jak i prowadzone na smyczy. Pytanie co sie wybierze. Oczywiscie nikomu nie jestem w stanie zabronic wziecia wilczaka jako psa do myslistwa, ale moim zdaniem jest tyle ras do tego predysponowanych ze to az bez sensu.