View Single Post
Old 28-02-2013, 11:54   #19
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Unka zakręcona była na "wystawy", więc aby spacerki mogły się udać z
"obcymi" zawsze prosiłam o rundkę "kółeczko" jakby wystawowe i zawsze się udawało - suczku myślała, że to wystawa i żadnego psiaka jeść nie chciała - nawet biegając luzem.

Chantalka nie stawia żadnych irokezów, kłapie dziobem kiedy jej pasuje a raczej "nie" pasuje - tolerancja większa dla długowłosych, sama zaczepia do zabawy choćby yorki. Natomiast sądzę, że w malutkich krótkowłosych psiakach widzi "ogrodowe" futerko na widok których włącza się "moooord".
Natomiast łatwa jest do przewidzenia, że coś się będzie działo czy to dobrego czy nie -wiadomo, że jak suczku idzie jakby skradając się, to pańcia musi już coś jej powiedzieć.

Natomiast chciałam przypomnieć, że większość psów nie rozumie "mowy" wilczakowej. Dla niektórych ras zwykłe zabawowe pomruki mogą być źle zrozumiane.

P.S. Sorry za "natomiast" - widocznie, to słowo na dziś<lol>
__________________

http://darwilka.blogspot.com/


Last edited by GRABA; 28-02-2013 at 12:18.
GRABA jest offline   Reply With Quote