Quote:
Originally Posted by Gaga
Ale czy wytrzymałościówka ma być jedynym wyznacznikiem wzorcowości? Czy husky, który przebiegnie wszystkie wilczakowe dystanse, jest wzorcowym wilczakiem? Nie. Wilczak ma wyglądać w określony sposób i poprwna budowa, nie oznacza, ze pies który ma ciemne oko i dłuuugie wielkie ucho-jest doskonały. Bo nie jest.
Z drugiej strony-nie musi, hodowla to nie jest kontrakt z genetyką, w którym z góry wszystko wiadomo (wiem, wiem- truizm). Bywa, że masz w miocie perełkę lub dwie a reszta jest.. no taka sobie. Więc te "takie sobie" żyją i mają się dobrze ale doprawdy nie muszą latać zdobywać championatów i brać udziału w hodowli. To są tylko i wyłącznie sprawy ambicjonalne, psy mają to w poważaniu
|
to jest cel hodowli, ale zerkajac na to co mozna zobaczyc ... lepej to ucho niz buldozek czy jamnik
p.s. za oko, ucho, i ogon mozna dostac i ocene P1 na bonitacii, to nie sa te SAME wieksze problemy do hodowli czy oceniania wilczaka. ale reszta... to juz problem.
jasne ta swieta 3 - oko ucho ogon latwo widziec nawet lajku, a to co naprawde wazne zostaja gdzies, i zaczyna sie sedziowanie tylko na "kolor oka"