Quote:
Originally Posted by Padre
Bądź odda sa, gdyż przerośnie go życie z wilczakiem ze wzmocnionym instynktem łowieckim (wzmocnionym w skutek szkolenia na posokowca)
|
Ja mojego na posokowca nie szkoliłam, a i tak ma mocno rozwiniety instynkt łowcy (i to nie z głodu bynajmniej)
Nawet za bardzo. Do tego stopnia, ze teraz, na przednówku, chodzi po okolicznych łąkach w kagańcu (chociaz nie ma obowiazku). Dawno nie było tylu dzików i saren, co tej zimy. A do lasu jest naprawde daleko
No i odwołanie niestety u nas leży i kwiczy.
Ale jak programowo tropimy, to jest pelne skupienie (nawet nie ma bluzgania obcym psom), ale przeciez nie tropimy 24 h/dobe.