Quote:
Originally Posted by Piter
TO SIĘ MAM MARTWIĆ CZY SMUCIĆ ?
mam pozytywny A z Wrocławia.
|
Nie musisz sie martwic... Tak sie sklada, ze oszustwa lubia sie mscic....
A prawda wychodzi w koncu na jaw...
Swojego czasu do Polski do Siembiedy MASOWO na badania uciekali hodowcy i wlasciciele z Czech (to wina Sterca o ktorym pisalam). Ocenil on juz zdrowo ponad setke CzW...
Te zle wyniki "poprawkowe" od Siembiedy zostaly oczywiscie zatajone... Psy z dobrymi wynikami uzyte w hodowli... Teraz ich potomkowie badani sa juz w Czech i wyniki maja swietne... Nie byloby tak, gdyby te psy mialy ciezkie dysplazje...
Dla porownania: jedna z Czeskich hodowczyn krytykowala Siembiede (psy z jej hodowli takze u niego dostawaly slabe wyniki - malo ktoremu sie poprawilo - stad jej zlosc)... Kiedy jej suka dostala w Czechach wynik HD-D postanowila pojechac na poprawke wyniku do Wloch. Rezultat - fantastyczne HD-B(0/1). Ale jak pisalam genetyka sie msci - wyniki HD dzieci tej suki i jej potomkow sa slabe... Ta dysplazja, ktora ukryto poprawiaja wynik we Wloszech staje tam sie pojawia. I nie jest to jakies delikatne HD-C. Ale wyniki HD-E, ktore wystepuja u niej czesciej niz w innych liniach....
Sama badam psy u Siembiedy i moge go jednak polecic - szczeniaki od nas badane sa w roznych krajach przez roznych wetow... I nie roznia sie niczym od wynikow uzyskanych od Siembiedy...
Poza tym - tak sie sklada, ze to wlasnie do Siembiedy niektorzy polscy hodowcy boja sie wysylac rentgeny...
Wola badac psy tam, gdzie wyniki maja lepsze, a tych zlych i tragicznych sie im nie wpisze...
PS.
Ktoregos razu u Siembiedy swoje psy przebadali Holendrzy. Ich wyniki byly...gorsze niz wyniki jakie mieli z swojego kraju...