oj muszę coś jeszcze dopisac
śliczne te fotki
Border + Wilczaki
No właśnie, myślę że dużo to kwestia wychowania i odpowiedniego podejścia do każdego psa indywidualnie. Moja Speedy wychowawywała się z Owczarkiem Niemieckim z jednego bloku, róznica wieku - tydzień. Były przyjaciółkami, codzienne zabawy i wariactwa. Suczka Owczarka zawsze lubiała dominować, moja jako że jest zawsze pokojowo nastawiona dogadywała się z nią, Owczarek pozwalał mojej niemalże na głowe wejść. Pewnego dnia to się skończyło i nie było kłótni "o kość, patyk" itp po prostu (po pierwszej cieczce) Teraz gdy mijamy Owczarka Speedy okrąża ją szerokim łukiem. a tamta zachowuje się agresywnie (dwa razy zaakatowała Speedy na klatce schodowej, bo gdzie indziej to by moja uciekła). To nie jej wina. Braki w wychowaniu, pozwolenie na zachowania agresywne i wystarczyło, teraz już z zadnym psem Owczarek się nie bawi.
Chyba te moje wywody troche nie na temat.
Ciekawe czy w Lublinie są jakieś Wilczaki? Słyszałam że podobno w Świdniku (pod Lublinem) są
może ktoś wie ?