Stawiam dobry napitek, ze Cheitan zjadl dzis najstarsza rzecz (niegdys zywa), jaka zladl kiedykolwiek wilczak
Dzis impreza byla w lazience, szampon i narzedzie do manicure znalazlam na lozku w sypialni, podloga w lazience otrzymala gustwony zielony wzorek (od kostki barwiacej do wc), moja kolekcja muszelek byla wszedzie...przy sprzataniu doliczylam sie braku jednej sztuki- "rozgwiazdy"...jak wiadomo jest to "ozdobna" forma onegdaj zywego zwierzatka....no i wyglada na to, ze owo zwierzatko zostalo zjedzone
...a ja sie potem dziwie, ze mlody ma rozwolnienie...