View Single Post
Old 12-10-2011, 23:46   #24
spadzista
the Bright Side of Wild
 
spadzista's Avatar
 
Join Date: Aug 2009
Location: himalaya
Posts: 181
Send a message via Skype™ to spadzista
Default

Schabishii trafił do mnie może 2 tygodnie po kastracji (ze schroniska przez Akitową fundację) i na 100% czół się lepiej psychicznie niż przed kastracją :-)
Elektra miała sterylkę i tego strasznie nie przeżywała .. może 2 dni ...
kastrowałam konia i też nie zauważyłam jakiejś mega traumy
za to usuwali mi ósemkę -- uuu
zabieg, ból, dyskomfort - na pewno- ale, nie sadzę, żeby był aż taki, żeby rezygnować jeżeli odczuwa się taką potrzebę. ja jeszcze się bałam sytuacji, że po prostu ucieknie mi do jakiejś suczki- to dopiero byłaby masakra - a jemu się podobają yorki - i co by latał z kokardką na siusiaku??
a tak poważnie to ten kołnierz jest upierdliwy dla psa na pewno - chyba lepiej popilnować niż zakładać - szczególnie jak wet nie ma kołnierzy na konie :-) - bo ten nasz jest jakiś przymały.. gorzej w nocy... zobaczymy
spadzista jest offline   Reply With Quote