|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
22-12-2010, 18:02 | #1 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Sprostowanie
W zwiazku z tym, ze na FB pojawiła się informacja, jakoby moj pies Bies Welkoscyrz nie jest psem hodowlanym, spieszę sprostować:
Bies Welkoscyrz JESZCZE nie jest psem hodowlanym. Jedno słowo, a robi różnicę. Bies Welkoscyrz JESZCZE nie jest psem hodowlanym z jednego prostego powodu - ma dopiero 10 miesięcy i brak mu odpowiednich uprawnień. Na tym etapie jego życia tylko jedna rzecz mogłaby uprawniać do stwierdzenia, że NIE JEST (i nigdy nie będzie) psem hodowlanym - a mianowicie wnętrostwo. Mam okazję codziennie podziwiać włochate pompony mojego psiura, i stwierdzenie, że jest on wnętrem, jest kłamliwe. Rozumiem, że tylko obecność i czynny udział w wystawach może przekonać Pewną Osobę, że mój pies ma nabiał na swoim miejscu, co więcej, że nie jest to nabiał "wędrujący". Nie będzie to jednak wystarczający powód, bym biegała na każdą wystawę, skoro nie mam na to ochoty. Nie wiem, co ma na celu robienie mojemu psu takiego "czarnego PR-u", być może publiczne zdyskredytowanie Biesa podbudowuje ego Pewnej Osoby… Jest to przykre, smutne i żałosne. I chyba chore, ponieważ Pewna Osoba o sobie samym pisze w profilu: "Jestem małym człowieczkiem stąpającym po boskim ogrodzie. Kocham ludzi, zwierzęta, przyrodę, właściwie wszystko. Jestem ciepły, otwarty i wrażliwy, choć czasem staję się nieludzkim betonem." Bardzo proszę Pewną Osobę, żeby sobie nie "wycierała gęby" moim psem, przynajmniej nie tak otwarcie i publicznie. Rozpowszechnianie kłamliwych informacji na cudzy temat kłóci się przecież z własnym wyobrażeniem "ciepłego, otwartego i wrażliwego, człowieka, kochającego ludzi, zwierzęta i przyrodę". I mimo tego, iż mam do Pewnej Osoby żal o powyższe, życzę Pewnej Osobie Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia. |
22-12-2010, 18:28 | #2 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Anula nie łam się
Przecież wiadomym jest, że najpierw pies musi skończyć odpowiedni wiek pod tego repa, więc i wiadomym dla normalnych ludzi jest fakt, że tak naprawdę można pokazać psa zaledwie 3 razy i to dopiero po 15 miesiącu P.S. Podzielę się nowiną taką, że od kilku dni mam wielbiciela, który uwielbia mój głos, który mówi "tak słucham" lub inaczej.... i zaraz się rozłącza, więc to pewnie złośliwy trol - hehe - też życzę najlepszego |
22-12-2010, 18:46 | #3 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
Boli nie poddawanie w wątpliwość kompletności mojego psa, ale to, że Pewna Osoba robi krzywdę hodowli Welkoscyrz, imputując takie fakty. Może ma w tym jakiś cel, nie wiem... Gdyby się nagle okazało, że Biesiak ma 4 jądra, albo żadnego, że ma fioletowe oczy i zielone futro, dla mnie i tak pozostanie kochanym stworzeniem. |
|
22-12-2010, 19:22 | #4 |
Wiewiórka Wredna
|
Niebiosa, na to ktoś wpadł?
Sama macałam jądra Biesa, ma dwa, zdrowe i pełnowymiarowe, zupełnie normalne jądra. Wnętra umiem rozpoznać. Swoją szosą, Bies moje omacywanie zniósł bardziej niż spokojnie. Cudownie zrównoważony wilczak. Wszystko to już mówiłam właścicielce, ale pochwalić jeszcze raz nie zaszkodzi. Pozdrawiam! |
22-12-2010, 19:27 | #5 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
|
|
22-12-2010, 22:14 | #6 | |
VIP Member
|
Quote:
Zebys wiedziala czego podowiadywali sie ci do nas... Wnetrostwo to przy tym pikus.... Ta Osoba pousmiercala mi (szczesliwie) zyjace psy z naszej hodowli. Wiec pomijam juz taki szczegol, ze wiele innych rozchorowalo sie na przedziwne choroby - wszystkie oczywiscie genetyczne... Zeby bylo tego malo Grzes ma sprawdzony sposob na prowadzenie hodowli i selekcje hodowlana... Oczywiscie o tym "jak to sie robi" nie ma pojecie, wiec wymysla swoje teorie... Juz kiedys ktos w takim samym stylu chcial hodowac ludzi - kazdy wie, jak to sie skonczylo... Z tym, ze przy Tej Osobie nawet rasa Aryjska nie mialyby ZADNYCH szans na przezycie, bo i tam by cos znalazl...
__________________
|
|
22-12-2010, 22:16 | #7 |
VIP Member
|
PS. Na serio dobrze, ze Grzesiek zaczal szalec i publikowac te swoje pokretne teorie. Bo dzieki temu kazdy moze "na glos" uslyszec te rewelecje, ktore od miesiacy opowiadal na prawo i lewo za naszymi plecami....
__________________
|
22-12-2010, 22:20 | #8 |
Moderator
|
Margo on pisal ze mami okolo 100 psow z Peronowki- to co kazdy pies odzienle bedzie miec swoj opis zdrowia, eksterjeru i cholera wie czego.
mogl on i moje opisac a to wieczorami nie mam co robic, popkorn mam a co czytac? |
22-12-2010, 22:21 | #9 |
VIP Member
|
I PS2 - Grzesiek cos pisal od odwracaniu uwagi... I pewnie o to mu z Biesem chodzilo... Przez lata Czesi zarzucali hodowli Seda eminence (przodkowie Czambora), ze masowo daje wnetry... Stad pewnie ma on takiego "hopla" na tym punkcie...
(Z wnetrami sprawa jest prosta: nie uzywa sie ich w hodowli i koniec. Nie powtarza tez skojarzen, gdzie pojawily sie wnetry. To wszystko - sprawa jasna, rozwiazanie stosowane przez hodowcow od lat. Cos do dotad nie stanowilo dla nikogo zadnego problemu... Do czasu, az nastala era Greska-Wojownika)
__________________
|
22-12-2010, 22:47 | #10 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
E tam, gdyby ktoś posiadał tę wiedzę, to faktycznie można by powiedzieć, że coś wie o hodowli. W tym przypadku stawiam na to, że w swej wszechwiedzy pomyliły mu się dwa ładne - ciemno umaszczone psy w podobnym wieku; Biesio i Liszkam, o którym właścicielka nie tak dawno na sugestię, żeby przystojniaka zacząć wystawiać, stwierdziła, że on nie jest wystawowy. Ale to oczywiście tylko domysł.
|
22-12-2010, 23:05 | #11 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
Tylko zacytuję: Carmen spod Ďumbiera miała jeszcze miot z Jotunem z Peronówki w, którym narodziły się następujące psy - Banach Welkoscyrz , Barch Welkoscyrz , Białka Welkoscyrz , Bies Welkoscyrz , Bliza Welkoscyrz . Teraz specjalnie dla Ciebie M(...) będzie teoria spiskowa. Już została podana informacja, że Bies Welkoscyrz nie jest psem hodowlanym, a ja uważnie będę się przyglądał poczynaniom męskiej części hodowli Welkoscyrz, bo przecież w głównej mierze jest ona oparta na potomkach płci męskiej z P(...). Skróty pochodzą ode mnie, ponieważ nie chcę, w odróżnieniu od Pewnej Osoby, szkalować innych. Nie interesuje mnie wojna, jaka się toczy, przykro mi, że część tego szajsu spada na Biesa i hodowlę, z której on pochodzi. Nie moge pojąć tego zjawiska. Nie widzę innego sposobu, jak to spokojnie sprostować i nie wdawać się więcej w dyskusję. Psom z problemami pomaga behawiorysta. Ludziom - psychiatra lub psycholog. Ja mam względnie szczęśliwą rodzinę i udane życie, więc myślę sobie, że ludzie zainteresowani tworzeniem teorii spiskowej są w gruncie rzeczy nieszczęśliwi, i w związku z tym trochę mi ich żal. Ale tylko trochę. Last edited by anula; 22-12-2010 at 23:09. |
|
22-12-2010, 23:07 | #12 |
Wiewiórka Wredna
|
Warto też pamiętać, że wnętrostwo nie jest jedyną cechą wykluczającą psa z udziału w wystawach, może chodzić np. o nawet nieznacznie nieprawidłowe uzębienie.
Nawet ja, choć temat wnętrostwa jest mi szczególnie bliski i nadal uważam, że warto uważnie monitorować linie, w których ta wada występuje, a także rezygnować z rozmnażania psów mogących dawać wnętry częściej niż przewiduje jakaś realna dla konkretnej rasy statystyka (wśród SH mojego wujka dwa z siedmiu psów są wnętrami, wśród SH to podobno dość częste, nie wnikałam, czy naprawdę), nie szukam wszędzie braku jąder, a już na pewno nie na zasadzie: o, ten samiec nie ma wystaw, wnęter! Tym bardziej przykro, gdy jakieś dziwaczne rozgrywki zaczynają się odbijać na ludziach sympatycznych, życzliwych i zwyczajnie normalnych. Aniu, wygłaszcz od nas Biesa. On na szczęście nie umie czytać.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
22-12-2010, 23:11 | #13 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
chociaż on najbadziej lubi jabłkowe ogryzki... Last edited by anula; 22-12-2010 at 23:19. |
|
22-12-2010, 23:15 | #14 |
Moderator
|
mnie najwieciej spodobali sie te "...." znaczki jak by zostawil puste miejsce bo jescze nie wymyslis jaka chorobe temu psu znalesc
Geryon z Peronówki to szczenię z miotu Jolly z Molu Es i Kondor z Krotkovského dvora , które ma żyjące rodzeństwo - Garuda z Peronówki , Gibil z Peronówki , Glasya z Peronówki , Gothmog z Peronówki , Gwaihir z Peronówki. Geryon z Peronówki jest nosicielem …. |
22-12-2010, 23:24 | #15 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Tak i ja uważam. Last edited by Grin; 22-12-2010 at 23:27. |
|
22-12-2010, 23:26 | #16 | |
VIP Member
|
Quote:
Ale bez obaw - to bardzo plodny tworca - wkrotce cos wymysli.. Np. "Geryon z Peronówki jest nosicielem jasnych oczu. To powoduje, ze wrednie mu z pyska patrzy..."
__________________
|
|
22-12-2010, 23:31 | #17 | |
Moderator
|
Quote:
|
|
22-12-2010, 23:35 | #18 | |
VIP Member
|
Quote:
Chodzi o ten "syndrom wlasciciela repa" - to cos jak hodowca PR-owiec z artykulu p. Redlickich, tyle, ze nie ma hodowli, a samca z prawami hodowlanymi... Zauwazylam, ze Grzesiek dzieli ludzi na tych "dobrych", ktorzy zachwycaja sie jego psem. I "zlych", ktorzy nie pisza peanow pochwalnych. Oczywiscie do grupy zlych dolaczali kolejno wszyscy sedziowie klubowi, ktorzy mieli czelnosc wytknac jego psu jakies niedostatki... To spotkalo Sonie Bognarova, Oskara Dore, potem tez Daive. Wtedy mialam dobry kontakt z G., ale zaryzykowalam i "udalo sie". Jedno slowo bronioce Oskara, Sonie i Daive i trafilam na sam szczyt listy ludzi "do zgnojenia". Teraz to szalenstwo zatacza jeszcze wieksze kregi - celem atakow jest kazdy hodowca, ktory nie planuje uzyc Czambora. I kazda osoba, ktore powie "A mnie bardziej podoba sie....".
__________________
|
|
22-12-2010, 23:37 | #19 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Biorąc pod uwagę wspólną dla Geryona i Biesa namiętność do mydła, na pewno są to jakieś paskudne geny
Och, ciężko jest nie karmić trolla |
22-12-2010, 23:39 | #20 | |
Moderator
|
Quote:
boze boze co my mami |
|
|
|