|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
11-02-2010, 19:17 | #21 |
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
ja też właśnie czekam na relację.. bo prosiłam Graba CIę o info
|
11-02-2010, 19:30 | #22 |
K-Lee Family
|
Ja miałam tam podjechać, ale trochę mi się sprawy pokomplikowały i nie będzie mnie we Wrocławiu przez najbliższe 2 tygodnie
Ale trzymam kciuki i mam nadzieję, że komuś się uda |
11-02-2010, 20:24 | #23 |
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Prawdopodobnie uda mi się wpaść - jutro/w sobotę jadę w miejsce oddalone o niecałe 20km od Dobrocina, ot, na ferie, do znajomej, połazić po lasach etc. I od miejsca jej zamieszkania jest nawet blizej niż mialby ktoś z Wrocławia. Ok. 20-30 minut drogi autem.
|
11-02-2010, 20:27 | #24 | ||
Dziad Borowy
|
Quote:
Quote:
Wilk był a potem zniknął. Nowym właścicielem miał być podobno były policjant, który kategorycznie nie życzy sobie umieszczania zdjęć w internecie. Niestety rozmowa z nim nie doszła do skutku, bo numer, który otrzymała Daiva po prośbie na WD okazał się nieprawidłowy. Teraz pies widnieje w bazie WD pod imieniem Hamlet, a jako właściciel wpisany jest hodowca. Natomiast Shaluka, kiedy tylko temat wypływa przy jakiejś okazji, nabiera wody w usta. Ale ja przecież tylko przypinam łatkę, prawda? Nie zrozum mnie źle - Twoje zaangażowanie w pomoc dla psa z Dobrocina jest bezspornie godne szacunku (i naśladowania). Prawdziwa Dobroć w akcji (szczerze, to nie jest sarkazm). Nie rozumiem tylko dlaczego nie widzisz ile niejasności jest w historii Wilka i bronisz osoby, która zamiast zakończyć jedną historię ratowania psa bierze się za kolejną. A co to tymczasowego domu dla tego psiaka - tak jak pisała Margo działać trzeba rozsądnie. Kojec z budą i podwórko znajdzie się i u nas. Jeśli nikt inny się nie znajdzie możemy go przygarnąć. Tylko, że mamy już swoje stado, które wymaga uwagi, nie wspominając już o pracy czy Gai. Nie jesteśmy w stanie wygospodarować za dużo czasu - a pies ze schronu wymaga czasu i serca. Byłoby znacznie lepiej gdyby trafił do ludzi, którzy ten czas są w stanie wygospodarować. Poza tym stado może nie zaakceptować dorosłego psa, a po co narażać go na dodatkowy stres.
__________________
There is no reality -- only our own order imposed on everything. Basic Bene Gesserit Dictum |
||
11-02-2010, 21:00 | #25 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Krzyg bądźta sobie kim chceta - ja nie mieszam się w różne zasłyszane historie |
|
11-02-2010, 21:04 | #26 |
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Ok, uda mi się wpaść tam w sobotę, już tak pewnie na 100%, bo jutro dopiero będę w okolicach, ale wieczorkiem.
|
11-02-2010, 21:08 | #27 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Już wiemy kto jest właścicielem. Zatem zaraz będę się z nim kontaktowała.
I poproszę o ewentualny tymczas kogoś P.S. Jedna koleżanka dała mi fajną stronkę, to tak na "zaś" http://www.narodniregistr.cz/vyhlede...04&akce=hledej Last edited by GRABA; 11-02-2010 at 22:17. Reason: zapomniałam o linku |
11-02-2010, 21:25 | #28 |
Junior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Jelenia Gora
Posts: 281
|
Witam jeżeli będzie potrzebna pomoc przy transporcie psa to daj znać.Pozdrawiam
Mariola |
11-02-2010, 21:32 | #29 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Graba, jak będziesz coś wiedziała to pisz, bo strasznie mnie "intryguje" co takiego przeskrobał ten wilczak, że wylądował w schronie... No chyba, że jakimś cudem okaże się że zaginął i właściciele Cię wycałują i ozłocą za odnalezienie ich ukochanego psa...
|
11-02-2010, 21:34 | #30 | |
Wilcza Saga
Join Date: Jul 2007
Location: Częstochowa/Rzeszów
Posts: 809
|
Quote:
|
|
11-02-2010, 21:44 | #31 | |
VIP Member
|
Quote:
A ja chcialabym juz teraz podziekowac Smokowi za znalezienie tego tematu (bez Ciebie nikt by nie wiedzial, ze ten wilczak potrzebuje pomocy) i Grabie za blyskawiczne dzialanie...
__________________
|
|
11-02-2010, 21:52 | #32 |
Wiewiórka Wredna
|
Czyli teraz tylko czekamy na dobre zakończenie?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
11-02-2010, 21:53 | #33 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Gdzie diabeł nie może, tam... Grabę pośle.
Brawo!!! |
11-02-2010, 21:56 | #34 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Eh, gdybyście wiedzieli ile musiałam się napisać, ja tu siedzę przed kompem i czekam na info, żeby dalej dać info - i mam dużo wiadomości od ludzi. Już nie wydalam i zaraz mi łeb na klawiaturę padnie - a rodzina cała zaniedbana dziś totalnie. Nie mam już siły, ale już e-mailuję z właścicielem, więc muszę jeszcze wytrzymać. Żeby wywiązać się z obietnic opisania sprawy na bieżąco. |
11-02-2010, 22:02 | #35 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Wierzę i podziwiam. Jak długo ten pies tam przebywa?
|
11-02-2010, 22:31 | #36 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Zapomniałam dopisać, że ten przykład świetnie pokazuje, że baza WD to nie tylko zajmujące czas hobby...
|
11-02-2010, 23:06 | #37 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Graba, świetna robota. Bozia Ci w psach wynagrodzi |
|
11-02-2010, 23:45 | #38 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
W związku z ponownym brakiem zainteresowania moim e-mailem przez hodowcę. Jutro wilczak zostaje zabrany na tymczas, więc Kasia nie masz tam po co jechać.
Jak wiadomo, ja się łatwo nie poddaję, a więc jutro zacznę innymi kanałami sprawę z hodowcą. Mój czas niestety jutro będzie bardzo ograniczony, ale w miarę możliwości postaram się Was informować. Dobranoc! |
12-02-2010, 00:26 | #39 |
Wiewiórka Wredna
|
Ech, czyli jednak na happy end jeszcze poczekamy... Czy będzie wiadomo publicznie, co to za pies?
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
12-02-2010, 00:47 | #40 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
Quote:
Graba, a moze sprobuj zadzwonic do tego hodowcy. Na odpowiedz na maila mozna czekac dlugo... |
|
|
|