Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-12-2007, 17:05   #101
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Rozumiem. To, ze stoje murem za wychowaniem, nie oznacza, ze nie slucham i nie patrze na psa. Tak jak pisalam, nie wszystko da sie zmienic i z niektorymi rzeczami trzeba sie pogodzic. Ale wychowanie to najlepszy sposob na obserwacje i zrozumienie psa. Nic na sile. Nie bede psa zmuszala, jesli czegos nie chce, ale sprobuje go przekonac - nie da sie no to trudno. Wiekszosc rzeczy da sie dogadac. To tak jak w malzenstwie :P
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 04-12-2007, 20:57   #102
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
zachowanie psa może być racjonalne, choć możemy nie rozumieć jego sensu.
Tak, właśnie o tym myślę... trochę nieprzewidywalności drzemie w każdym z nas...
... ale - gdybyś mnie Drzewo bezpośrednio zapytał, czy ta rasa psów jest agresywna, to bym tak powiedziała: MOJA suka nie jest agresywna i widziałam wiele psów tej rasy, które NIE są agresywne (wręcz przytulaki) ale również te, które są lękliwe i boją się ludzi (ich reakcja może być różna). Ale widziałam również psy, do których bałam się podejść (można zaobserwować to na obozach zagranicznych), bo właściciele tak je szkolą(?), lub nie szkolą (?). Margo i Przemek mogą na ten temat wypowiedzieć się bardziej fachowo, bo mają ogromną wiedzę i doświadczenie, poza tym widzieli i mieli styczność chyba z tysiącem wilczaków.
A sens pytania jest raczej typowy i się wcale nie dziwię, że ludzie się pytają o charakter i agresywność. Duży pies kojarzy się z siłą, możliwościami, widać jego zębiska, które mogą wzbudzać szacunek. Poza tym w jego genach drzemie wilk z jego naturalną dzikością, strategią walki i oczywiście inteligencją.
Ale przecież nikt nie ukrywa (ja to zawsze mówię potencjalnym właścicielom wilczaka), że jest to rasa psów, która wymaga PRACY właściciela. I twierdzę, że NIE KAŻDY nadaje się na właściciela CzW, natomiast - patrz wyżej post Gagi - KAŻDY może mieć krasnala w ogrodzie
joke jest offline   Reply With Quote
Old 05-12-2007, 14:28   #103
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

Jasne spotkaj się z jakimś wilczakiem na żywo, ja ostatnio spotkałam się z Imbusem i to jest superpies. Jestem jeszcze bardziej pewna że chcę mieć wilczaka i mam nadzieję że nie było to spotkanie jednorazowe.
Just jest offline   Reply With Quote
Old 05-12-2007, 15:53   #104
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Quote:
Originally Posted by Just View Post
ja ostatnio spotkałam się z Imbusem i to jest superpies.
Bo ten super pies (misiaczek-pudzianek) ma super właścicieli
ot, cała tajemnica
joke jest offline   Reply With Quote
Old 05-12-2007, 16:43   #105
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

Podzielam zdanie przedmówczyni, tzn. hmm znam tylko właścicelkę.
Just jest offline   Reply With Quote
Old 05-12-2007, 17:45   #106
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Na spacerach biegała bez smyczy gdzie tylko się dało, nawet na Plantach (Madzia i Narvana widziały) i NIGDY nikomu nie okazała żadnego śladu agresji.
dokladnie
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 05-12-2007, 17:46   #107
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Quote:
Originally Posted by Just View Post
Jasne spotkaj się z jakimś wilczakiem na żywo, ja ostatnio spotkałam się z Imbusem i to jest superpies. Jestem jeszcze bardziej pewna że chcę mieć wilczaka i mam nadzieję że nie było to spotkanie jednorazowe.
spotkaj sie z Garuda, odechce Ci sie...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 01:16   #108
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default agresja

Witam
Mamy od 10 dni szczeniaka wilczaka, w tej chwili bedzie miał 8 tygodni.
Właściwie jest to bardzo kochany pieś jak spi lub jak sie sam bawi( nie było to łatwe aby nauczyć go zabawy samemu), oraz zaraz po spaniu gdy udaje głupa. Mamy jednak z nim problem bo z radosci nas zagryza i bardzo agresywnie reaguje. Śmiejemy się, ze ADHD tylko takie 12 krotne jak dostaje swojego amoku i zaczyna gryżć po nogach , rękach bez opamiętania, skakac wogóle wyprawiać takie zeczy, że często kończy sie to niekontrolowanym udezeniem. W momencie kiedy bierzemy go na ręce reaguje straszna agresją bez przyczyny innym razem jest potulny jak baranek. Dzisiaj właśnie w szale nieźle załatwił Mamie ręke. Jest strasznie pamiętliwy i bardzo dobrze wszystko kojaży tzn powtarza czynności jakie my wykonujemy np. otwieranie szuflad pozbywanie się barierki aby wejsć na schody itd. robi to dosłownie tak samo jak my. Jednak najgorszym problemem jest to, ze nie moze zostać na chwilę sam zaczyna wtedy ujadać i wyć jak opętany. Mamy dom 3 kondygnacyjny i nie chcemy aby na razie chodził po schodach, a tym bardziej zamieszkał w naszej sypialni.
Cały dzień i noc musi być ktoś z nim wtedy potulnie śpi. Mam prośbę jak ktoś miał podobne problemy, o podpowiedz jak reagować w stosunku do psa i go uczyc pewnych zachowań. Również interesuje mnie to czy u wilczaka isynieje możliwosć wytyczenia terytorium na które nie będzie on wchodził. Będe wdzieczny za wszelkie porady jak wychowywać wilczaka.
wilczakrew jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 09:28   #109
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by evikzegar View Post
Mam prośbę jak ktoś miał podobne problemy, o podpowiedz jak reagować w stosunku do psa i go uczyc pewnych zachowań. Również interesuje mnie to czy u wilczaka isynieje możliwosć wytyczenia terytorium na które nie będzie on wchodził. Będe wdzieczny za wszelkie porady jak wychowywać wilczaka.

Czesc,
kazdy miewal jakies problemy z malym-mlodym-dorastajacym wilczakiem
Moze na poczatek poczytaj zawartosc tej strony, chocby tu http://www.wolfdog.org/pol/articles/cat175.html...wszystkie charakterystyczne zachowania wilczakow zostaly opisane i w artykulach i w blogach na stronach hodowli i prywatnych . Na forum tez niejednokrotnie te problemy byly poruszane.

Wiec na poczatek zycze owocnej lektury

A pochwal sie swoim maluszkiem, jak mozesz?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 13:45   #110
PawelK
Junior Member
 
PawelK's Avatar
 
Join Date: Aug 2007
Location: Warszawa
Posts: 137
Send Message via Gadu Gadu to PawelK
Default

Quote:
Originally Posted by evikzegar View Post
Jest strasznie pamiętliwy i bardzo dobrze wszystko kojaży tzn powtarza czynności jakie my wykonujemy np. otwieranie szuflad pozbywanie się barierki aby wejsć na schody itd. robi to dosłownie tak samo jak my.
Skad ja to znam Polecam blokady dla dzieci by IKEA takie paski zatrzaskowe
__________________
.:Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją:.
PawelK jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 14:40   #111
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
spotkaj sie z Garuda, odechce Ci sie...
A czym to grozi? Bo brzmi jak groźba... Czy to mnie zniechęcić?
Just jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 14:42   #112
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

To miało być: Czy to ma mnie zniechęcić?
Co pies to charakter. Mój malusi kundelek np był bardzo agresywny, rzucał się na wszystkich. Dopiero z wiekiem mu przeszło.I przecież nie wychowywaliśmy na jakiegoś agresora, bo sięga do kostek.
Just jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 14:48   #113
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

Oczywiście nie porównuję tu.
Just jest offline   Reply With Quote
Old 07-12-2007, 21:31   #114
maria_i_wilk
Junior Member
 
maria_i_wilk's Avatar
 
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
Default

Quote:
Originally Posted by Just View Post
Oczywiście nie porównuję tu.
Gorzej, bo jeśli to prawda, że pies jest taki, jakim go tworzy właściciel, to miałaś tylko, że tak powiem, mini przykład tego, co uda ci się zrobić z wilczakiem...
Chociaż potrafię znaleźć pocieszającą różnicę - mniejsze psy są często podnoszone i noszone przez właścicieli, a to może być zasadnicza różnica. Moim zdaniem, oprócz nieustannego strofowania psa i ograniczania swobody przez krzyk i szarpnięcie smyczą, to podnoszenie zaliczyłabym do silniejszych czynników wzbudzających w psie niepewność (bo pies nie ma wpływu na to, co się z nim dzieje, nie ma szansy zbadać, poznać i zmienić zdania...).
maria i wufi
maria_i_wilk jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2007, 12:42   #115
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Just View Post
To miało być: Czy to ma mnie zniechęcić?
Co pies to charakter. Mój malusi kundelek np był bardzo agresywny, rzucał się na wszystkich. Dopiero z wiekiem mu przeszło.I przecież nie wychowywaliśmy na jakiegoś agresora, bo sięga do kostek.
Wielu właścicieli wilczaków wcześniej już wspominało i zapewniało, że wilczaki to inteligentne stworzenia i nie rzucają się bezmyślnie na wszystkich. Chyba że są chore (np. na guza mózgu), albo mają mało inteligentnych, słabych lub agresywnych właścicieli - wtedy bywa, że te wady przenoszą na psy...

Dla mnie, tak jak dla Gagi, wysoce niepokojący jest fakt, że problem agresji niektórych wyraźnie 'kręci'... Pies to nie tylko agresja lub jej brak, ale i milion innych spraw. Dlaczego, na przykład, potencjalni nabywcy nie pytają, jakie pytania dobrze jest zadać hodowcy szczeniaka, albo jak sprawdzić, czy hodowca mówi prawdę. Przeciwnie - często interesują się wyłącznie ceną psa i tym czy jest/nie jest agresywny? Tymczasem pytanie jest absurdalne z założenia, bo równie dobrze można byłoby np zapytać czy Polacy to agresywni ludzie w porównaniu z innymi nacjami.

A props agresji:
Osobiście uważam, że jeśli ktoś ma problem z własną agresją albo/i tylko to go interesuje u psa, którego zakup planuje, to lepiej nie ryzykować i kupić yorka - ma dużo mniejsze kły i chyba mniej inwencji nisz wilczak
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 08-12-2007, 23:05   #116
wolfin
Moderator
 
wolfin's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Where the wolf lives
Posts: 6,095
Send a message via ICQ to wolfin Send a message via Skype™ to wolfin
Default

Quote:
Originally Posted by evikzegar View Post
Witam
Mamy od 10 dni szczeniaka wilczaka, w tej chwili bedzie miał 8 tygodni.
Właściwie jest to bardzo kochany pieś jak spi lub jak sie sam bawi( nie było to łatwe aby nauczyć go zabawy samemu), oraz zaraz po spaniu gdy udaje głupa. Mamy jednak z nim problem bo z radosci nas zagryza i bardzo agresywnie reaguje. Śmiejemy się, ze ADHD tylko takie 12 krotne jak dostaje swojego amoku i zaczyna gryżć po nogach , rękach bez opamiętania, skakac wogóle wyprawiać takie zeczy, że często kończy sie to niekontrolowanym udezeniem. W momencie kiedy bierzemy go na ręce reaguje straszna agresją bez przyczyny innym razem jest potulny jak baranek. Dzisiaj właśnie w szale nieźle załatwił Mamie ręke. Jest strasznie pamiętliwy i bardzo dobrze wszystko kojaży tzn powtarza czynności jakie my wykonujemy np. otwieranie szuflad pozbywanie się barierki aby wejsć na schody itd. robi to dosłownie tak samo jak my. Jednak najgorszym problemem jest to, ze nie moze zostać na chwilę sam zaczyna wtedy ujadać i wyć jak opętany. Mamy dom 3 kondygnacyjny i nie chcemy aby na razie chodził po schodach, a tym bardziej zamieszkał w naszej sypialni.
Cały dzień i noc musi być ktoś z nim wtedy potulnie śpi. Mam prośbę jak ktoś miał podobne problemy, o podpowiedz jak reagować w stosunku do psa i go uczyc pewnych zachowań. Również interesuje mnie to czy u wilczaka isynieje możliwosć wytyczenia terytorium na które nie będzie on wchodził. Będe wdzieczny za wszelkie porady jak wychowywać wilczaka.
hmm to PO CO kupilis cie wilczaka?narazie widze ze mozna powiedziec nic nie wie cie o nim, i ze bedzie trudno bo chce cie jiednego od maliucha a on JAK prawdziwy wilczak bedzie postepowac calkiem inaczej.

mam pytanie przed kupnem wilczaka CZYTALIS cie wolfdoga? widzielis cie je na zywo i wie cie co oni wyprawiaja?

Was piesiek CALKOWI cie normalny wilczak-maliuch, narazie trzeba szkoli cie wlascicielu
a jak tu sa zrodla informacje czytaj cie i pytaj cie
__________________
wolfin jest offline   Reply With Quote
Old 09-12-2007, 17:06   #117
Drzewo
Junior Member
 
Join Date: Dec 2007
Location: Warszawa
Posts: 12
Send Message via Gadu Gadu to Drzewo
Default

Mam pytanie do bywających w weekendy na Siekierkach, jak najłatwiej tam dojechać komunikacją miejską?
Drzewo jest offline   Reply With Quote
Old 10-12-2007, 16:35   #118
Just
Junior Member
 
Join Date: Nov 2007
Posts: 23
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Wielu właścicieli wilczaków wcześniej już wspominało i zapewniało, że wilczaki to inteligentne stworzenia i nie rzucają się bezmyślnie na wszystkich. Chyba że są chore (np. na guza mózgu), albo mają mało inteligentnych, słabych lub agresywnych właścicieli - wtedy bywa, że te wady przenoszą na psy...

Dla mnie, tak jak dla Gagi, wysoce niepokojący jest fakt, że problem agresji niektórych wyraźnie 'kręci'... Pies to nie tylko agresja lub jej brak, ale i milion innych spraw. Dlaczego, na przykład, potencjalni nabywcy nie pytają, jakie pytania dobrze jest zadać hodowcy szczeniaka, albo jak sprawdzić, czy hodowca mówi prawdę. Przeciwnie - często interesują się wyłącznie ceną psa i tym czy jest/nie jest agresywny? Tymczasem pytanie jest absurdalne z założenia, bo równie dobrze można byłoby np zapytać czy Polacy to agresywni ludzie w porównaniu z innymi nacjami.

A props agresji:
Osobiście uważam, że jeśli ktoś ma problem z własną agresją albo/i tylko to go interesuje u psa, którego zakup planuje, to lepiej nie ryzykować i kupić yorka - ma dużo mniejsze kły i chyba mniej inwencji nisz wilczak
Hmm...ciężko jest racjonalnie wychować szczenię kiedy ma się 10 lat i żadnego przygotowania do tego.Zresztą waścicel sam nas uprzedza że te psy są ostre, często widać na ulicach takie małe kajtki atakujące czyjeś nogawki lub duże psy.
Co do wypowiedzi Rony, to jest tylko jedno w wielu pytań. Ciężko też zadawać pytania inne niż tendencyjne, kiedy się wilczaka nie posiada.
Just jest offline   Reply With Quote
Old 11-12-2007, 19:58   #119
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Dzis jak wypuscilam całą moją watachę razem,przyszło mi coś na myśl,a pro po agresji i sereotypów. Potocznie przecież uważa się,że rottweilery są niesamowicie groźnymi psami,jednak mój,już przeszło 9 letni rotek jest nadal jak przytulak,mało tego dogaduje się bez problemu z dorosłym haszczakiem (choc jak wiadomo siberiany same w sobie mają umiejętność dogadywania się), już ponad pól rocznym wilczakiem,który miał problemy z kontaktami i dorosłą dominującą suką wilczaka. Wszytkie są strasznymi przytulakami,uwielbiają się bawić razem i doskonale się dogadują,choć są to przecież tak różne psy.
Dlatego chciałabym zauważyć,że każdy psiak może być przytulakiem, to zależy od nas,choć nie wyłącznie Wiem,że to tak ni z gruszki,ni z pietruszki ale jednak uważam,że też może dac do myślenia...
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 11-12-2007, 20:18   #120
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by shaluka View Post
Dlatego chciałabym zauważyć,że każdy psiak może być przytulakiem, to zależy od nas,choć nie wyłącznie Wiem,że to tak ni z gruszki,ni z pietruszki ale jednak uważam,że też może dac do myślenia...
Zgadza sie Margo lub Przemek moga opowiedziec, ze szczeniaki wziete z hodowli kojcowej czesto trzeba uczyc, ze przytulanie i kontakt w ogole jest przyjemny dla psa. DLa psow wychowanych w domu, wsrod ludzi, znajacych dotyk- raczej takiego problemu nie ma. Psy na ogol sa pieszczochami, nawet jesli umiarkowanymi to i tak, z natury swojej lubia byc blisko czlowieka. To widac na prostym przykladzie, gdy sie w domu zmienia miejsce chwilowego pobytu (z pokoju do pokoju np) - pies nawet gdy spi to wstanie i pojdzie sie polozyc blisko czlowieka Wyjatki stanowia z reguly psy z jakimis traumatycznymi przezyciami w przeszlosci, psy, ktore nie czuja sie komfortowo w bezposredniej bliskosci.. i na ogol maja ku temu powod Po prostu natuta psa jest taka, ze lubi byc miziany, przytulany, sam sie przytulic.. jesli wszystko jest tak, jak powinno to tak wlasnie wyglada
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:34.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org