|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
17-07-2011, 18:00 | #1 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
Hodowle w Wielkiej Brytani
Witam, mój pierwszy post na tym forum.
Od razu przejdę do rzeczy bez zbędnego owijania w bawełnę. Wraz z dziewczyną chcielibyśmy bardzo by do naszego życia dołączyły dwa CzW. Podchodzimy do tego poważnie i już sporo dowiedzieliśmy się o tej rasie. Nie nastawiamy się też na hodowlę ani na wystawy (przynajmniej na razie), ale też zależy nam by psiaki były rasowe, nie skundlone, by się nie okazało że kupiliśmy coś innego niż chcieliśmy za grube pieniądze. Z racji że mieszkamy w UK miałem zamiar rozglądać się za hodowlą w Anglii, aż trafiłem na wątek http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=18591 . Wprawdzie nić w nim nie wspominacie o Anglii ale piszecie że są jakieś dziwne działania w Europie Zachodniej. Więc jak to jest z UK? Można bezpiecznie kupować, czy nie? Może znacie jakieś zaufanych hodowców do których mógłbym się zgłosić. Dzięki za pomoc i poradę. Last edited by hedeon; 17-07-2011 at 18:02. Reason: poprawki stylistyczne |
17-07-2011, 18:40 | #2 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Spis hodowli CZW:
http://www.wolfdog.org/php/modules.p...B&file=kennels |
17-07-2011, 18:43 | #3 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
Hodowle już znalazłem nie ma problemu. Chciałem się zapytać tylko czy znacie jakieś którym można zaufać
|
17-07-2011, 20:06 | #4 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Rasa nie jest uznana przez angielski Kennel Club i rozsadna, planowa hodowla tam nie istnieje. Pozostaje import z kontynentu ale szczenie bedzie musialo odczekac 6 miesiecy od zaszczepienia na wscieklizne czyli bedzie mialo ok 9 miesiecy. Koszty jakie poniesiesz przy trzymaniu psa tak dlugo u hodowcy to jedno, a strata cennego okresu w dorastaniu psa to drugie.
pomysl kupowania dwoch szczeniakow jest totalnie chybiony. Doczytaj o ciemnych stronach tej rasy bo wilczy wyglad to nie wszystko. Jak uda ci sie wychowac jednego do standardu jakiego wymaga sie od psa towarzysza w UK to bedzie sukces. |
17-07-2011, 23:36 | #5 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
Dzięki za odpowiedź.
JEFTA, czy Twoja wypowiedź nie odnosi się do tego że rasa ta została uznana za dzikie zwierze przez Brytyjskie DEFRA, i dlatego UK Kennel Club wycofał zezwolenie na rejestracje Wilczaków? Jeśli tak, to informacje na jakich się opierasz mogą być lekko przestarzałe, gdyż w 2008 roku DEFRA wycofała swoją decyzję. Jedno ze źródeł: wikipedia Quote:
No właśnie staram się czytać o ciemnych stronach rasy i faktycznie teraz utknąłem między troszkę sprzecznymi informacjami. JEFCIE pewnie chodzi o to że para CzW mogła by założyć stado zupełnie niezależne od człowieka. Z drugiej strony często piszecie że CzW wspaniale reaguje z innymi zwierzętami, psami i z dziećmi. To jak to jest? edit 1: już zaczynam doczytywać i moje najgorsze obawy zaczynają się sprawdzać. Trafiłem na taki oto post: http://www.wolfdog.org/forum/showpos...8&postcount=11 wygląda na to że w UK krzyżowano CzW na potęgę i cały kraj dostał bana (lub się wycofał). No to wielka kupa. Tym bardziej proszę o pomoc, jeśli ktoś zna dobre hodowle bez żadnych krzyżówek.... P.S. Cholera, mam nadzieję że próba zniechęcenia mnie nie była wynikiem wzięcia mnie za angielskiego szpiega próbującego dorwać parkę CzW do jakiejś niecnej hodowli... Last edited by hedeon; 18-07-2011 at 00:38. Reason: uzupełnienie |
|
18-07-2011, 07:35 | #6 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Wiem ze delfa wycofala wilczaki z zakazu. Mozna juz je do UK wwozic dlatego o takiej opcji wspomnialam. Natomiast KC nie uznaje takiej rasy (i kilkudziesieciu innych). W KC mozesz zarejestrowac kazdego psa, nawet kundelka ale tylko do sportu. Rejestracja wystawowa i hodowlana jest tylko dla ras uznanych.
w UK nie ma ani jednej godnej polecenia hodowli. Zaden rozsadny hodowca nie sprzeda poczatkujacemu dwoch szczeniat. a co do tych dzieci kotkow pieskow. Owszem dogaduja sie ale ze swoimi. Sa wilczaki ktore lubia obce dzieci, bywaja takie ktore nie zabijaja natychmiast obcych zwierzat domowych i gospodarskich, ale na palcach jednej reki policzysz takie co toleruja obce psy wlasnej plci. |
18-07-2011, 08:21 | #7 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
Nie zrozum mnie źle, te psy są wspaniałe. Ale trzeba włożyć dużo pracy w ich układanie. Każdego dnia. Niektóre egzemplarze są łatwiejsze, inne trudniejsze. Rożne problemy występują u różnych psów. Ale zdecydowanie wilczak nie jest psem, który po prostu może z Tobą zamieszkać - trzeba się przygotować na to, że w początkującym okresie pies i wszystko co z nim związane stanie się centrum Twojego życia Ps. Ja mam półrocznego psa. Wszyscy mi mówią, że po pierwszym roku robi się łatwiej. Czekam z niecierpliwością I choć jestem bardzo szczęśliwy z podjętej decyzji, gdybym przed wzięciem psa wiedział to, co teraz, pewnie bym się nie zdecydował Ale o tym, co oznacza posiadanie wilczka, trzeba się na własnej skórze przekonać, żeby zrozumieć
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
18-07-2011, 14:19 | #8 |
Junior Member
|
hedeon a mógbyś podać linki do tych hodowli które znalazłeś? Z czystej ciekawości przejrzałabym te strony... bo to co ja znalazłam kiedyś... przedstawiało ewidentnie mieszańce.
|
18-07-2011, 15:24 | #9 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
To tylko kilka linków które wyskakują po zgooglowaniu "czechoslovakian wolfdog uk":
http://ukwolfdogs.com/first.html http://www.k9puppy.co.uk/Puppies/WolfDogforsale.aspx http://www.k9puppy.co.uk/PuppiesforS...fDog18538.aspx http://www.k9puppy.co.uk/rdr/?ID=3072&T=P http://www.k9puppy.co.uk/Breeders/WolfDog.aspx http://www.inuits.co.uk/10.html http://www.wolfzone.info/czechoslovakian_wolfdog.php - tutaj jest nawet live kamerka internetowa do podglądu maluchów. No co za masakra. Czyli jestem na spalonej pozycji tylko i wyłącznie dlatego że mieszkam w kraju w którym jacyś hodowcy debile uparli się że rasę "ulepszą". Ale ja mam w d...e hodowle, chce być właścicielem tylko... |
18-07-2011, 15:29 | #10 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
No nieźle... Anija, próbowałem Ci podrzucić kilka linków ze stron Brytyjskich, nawet trzy razy, ale za każdym razem post się nie pojawia. Wydaje mi się że są automatycznie blokowane posty z linkami do stron Brytyjskich hodowli, ale pewności nie mam, może to tylko jakiś błąd. W każdym razie wrzuć do google "czechoslovakian wolfdog uk" i powinno Ci się wszystko wyświetlić.
No co za masakra. Czyli jestem na spalonej pozycji tylko i wyłącznie dlatego że mieszkam w kraju w którym jacyś hodowcy debile uparli się że rasę "ulepszą". Ale ja mam w d...e hodowle, chce być właścicielem tylko... P.S. Ciekawostką jest że na wielu stronach mamy do wyboru -Saarloos Wolfdog, Czechoslovakian Wolfdog, i -British Wolfdog Last edited by hedeon; 18-07-2011 at 15:35. Reason: uzupełnienie |
18-07-2011, 15:34 | #11 | |
VIP Member
|
Ponieważ rasa przez lata była nieuznana na wyspach, to nie zaistniał proces jakiejkolwiek weryfikacji hodowli. Nikt nie poddawał ocenie ani kontroli istniejących osobników, skojarzeń hodowlanych. Wilczaki nie pojawiały się na wystawach, na przeglądach hodowlanych, certyfikowanych badaniach. Żadna organizacja kynologiczna nie wystawiała dokumentów. Nie istnieje więc zjawisko, o które pytasz: renomowane hodowle. W pojęciu ichniejszej organizacji kynologicznej nie istnieje nawet populacja tej rasy. Jeśli żyją tam jakiekolwiek czechosłowackie wilczaki, to jedynie jako przewiezione jako mixy i pewnie ukrywane w swej rasowości.
Oczywiście istnieje co najmniej jeden oszołom, który stworzył sobie farmę „wilkowatych”, trzyma je na zamkniętych wybiegach i rozmnaża bez jakiejkolwiek kontroli, wg. własnego widzimisię. Proceder podobny do rozmnażania amerykańskich wolfdogów. Zatem, jeśli marzy Ci się coś podobnego do wilka – z pewnością znajdziesz ludzi, od których takiego szczeniaka kupisz. Ale moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z czechosłowackimi wilczakami. Quote:
|
|
18-07-2011, 15:37 | #12 |
Junior Member
|
|
18-07-2011, 15:48 | #13 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
To forum, porozumiewamy się za pomocą tekstu, jak napiszę "TAK" to i tak nie będzie to miało większej wartości niż koszt energii zużyty na wyświetlenie tego słowa na Waszych monitorach. Ale co mi szkodzi... TAK, chcę być odpowiedzialnym właścicielem, i uważam się za człowieka odpowiedzialnego, który zawsze ponosi pełne konsekwencje swoich własnych decyzji.
Ja nie mówię że klamka już zapadła, że już podjąłem decyzję ostateczną. Jak widzę przede mną długa droga do chociażby zobaczenia na żywo czystej krwi CSV, więc mam sporo czasu na przemyślenie tego wzdłuż i wszerz. Ale widzę też mnóstwo problemów kompletnie nie mających nic wspólnego z naturą wilczaków (stosunek kontynentalnych hodowców do UK, przewiezienia 6 tygodniowego szczenięcia tu), na które wolę szukać rozwiązań już teraz. edit 1. Ok, mały trick. Znalazłem grupę CSV na facebook.com. https://www.facebook.com/group.php?g...closeTheater=1 Może Wy, z wyrobionym okiem, potraficie rozpoznać psy które chociaż wyglądają na czyste CSV. Ja mógłbym wtedy nawiązać kontakt z właścicielami, może to by było jakimś punktem zaczepienia... Ale to pewnie Crying Wolf etc Last edited by hedeon; 18-07-2011 at 16:50. Reason: uzupełnienie |
18-07-2011, 17:58 | #14 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
Przykro mi to pisac ale zdobycie szczeniaka csv musi pozostac w sferze marzen i to pewnie na lata.
To nie jest tylko kwestia zgody hodowcy, bo mozesz go kupic jako Polak, ale przepisow weterynaryjnych ktore uniemozliwiaja wwiezienia psa przed 9 miesiacem zycia. czemu nie bierze sie dwoch szczeniat naraz? Bo oswojenie i wychowanie jednego zabierze calej rodzinie caly wolny i zajety czas na wiele miesiecy. W ktorej czesci UK mieszkasz? Co powiedza sasiedzi na wielogodzinne potepiencze wycie? Mieszkanie/dom jest Twoje czy wynajmujesz? |
18-07-2011, 18:10 | #15 |
Junior Member
|
Musisz też wziąć po uwagę czy psy w hodowli która cię zainteresuje są badane na dysplazję, DM i inne... jeśli nie są to serdecznie odradzam! No ale jeśli nie mają udokumetowanej przeszłości tak jak należy to w ogóle nie ma o czym mówić.
|
18-07-2011, 18:18 | #16 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
Quote:
Mieszkam w dość dużym domu, ze sporym jak na Anglię ogrodem. Dom jest wolno stojący, potrzeba naprawdę nie lada hałasu żeby coś doszło do sąsiadów (nie uwierzę, że pies tak głośno wyje). Wynajmuję ten dom, ale sprawę psa mam już ugadaną z landlordem (właścicielem), po prostu w razie zniszczeń mam je naprawić. W następnym roku mamy nadzieje zamieszkać już na własnym, w chwili obecnej jesteśmy na etapie załatwiania kredytu. Szukamy czegoś bardziej na uboczu (marzy mi się chata na wsi). Mieszkamy w Centralnej części Anglii, Milton Keynes. Jest to specyficzne miasto, bo utworzone sztucznie. Bardzo dużo przestrzeni i zieleni. Parki, i jeziora praktycznie dwa kroki od domu. Tak, wziąłem te czynniki pod rozwagę. Ja na prawdę nie jestem lekkoduchem i debilem. Choć rozumiem, że Wy tego nie wiecie. |
|
18-07-2011, 18:29 | #17 |
Junior Member
|
Bosz... jak tam pięknie... dlaczego nie ma takich zielonych, "uporządkowanych" miasteczek w Polsce... (przeprszam, ale potrzebowałam ten żal przeżucić na forum).
|
18-07-2011, 19:13 | #18 | |
VIP Member
|
Quote:
1. Wilczaki, w przecwieństwie do wielu innych, powiedzmy starszych ras, nie rodzą się z wdrukowaną potrzebą towarzyszenie człowiekowi. Trudno to dobrze przekazać, zwłaszcza via posty, ale dość częste stwierdzenie na temat ONków, BC czy innych pracujących ras: "żyje aby sprawiać przyjemność przewodnikowi", u wilczaków nie ma zastosowania. A jeśli ma, to znaczy, że jest dobrze wypracowane. Człowiek musi się napracować aby zostać ważną częścią wszechświata wilczakowego. Zatem dwa psy w jednym wieku będą zawsze ważniejsze dla siebie nawzajem, a człowiek będzie na drugim miejscu. Oczywiście "stadność" tej rasy nam pomaga, ale jeśli chcemy być przewodnikiem, oparciem, liderem dla naszego wilczaka- musimy mieć okazję stworzyć z nim więź sam na sam. A ciężko podzielić czas między dwójkę np. rodzeństwa. Poza tym dwa wilczaki to już współpracujące stado i ich nieme porozumienie zawsze będzie silniejsze niż nasze z nimi. Zamiast radości-zafundujemy sobie kłopoty. Albo zostaną dozywotni więźniami podwórka ze specjalnie podwyższanym i zabezpieczanym ogrodzeniem. 2. Dorosłe wilczaki tej samej płci kiedyś mogą zechcieć się ustawić, widziałam kilka "ustawek" miedzy braćmi i były bardzo serio . Niedawno Margo odpowiadała na podobne pytanie i jest tak, że może być sielanka rok, dwa, trzy lata...a potem nagle WOJNA. I mamy kłopot bo musimy separować psy, a przecież nie po to je braliśmy do jednego domu. No, chyba że bierzemy "parkę" - wtedy życzę powodzenia podczas cieczek;/ Wyjściem jest kastracja jednego z nich, lub obu. Wydaje mi się, że jeden wilczak - odchowanie go, doczekanie do momentu, gdy już zna zasady i wie jak się do nich stosować i dopiero drugi wilczak - jest lepszym rozwiązaniem. Dla Waszego komfortu i spokoju |
|
18-07-2011, 19:15 | #19 | ||
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
Quote:
Lepiej sprawdzić się z jednym, a wtedy zawsze będzie czas na podjęcie decyzji o ewentualnym dodaniu mu towarzystwa (jeśli jeszcze będziemy tego chcieli. ) Last edited by Grin; 18-07-2011 at 19:58. |
||
18-07-2011, 23:06 | #20 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
|
No to jeden problem z głowy
Quote:
Teraz tylko przekonać Was, szanownych hodowców że można mi powierzyć Wilczaka... I że nie jestem Tajnym Agentem Brytoli. Swoją drogą jak tak poczytałem co się tu działo i być może jeśli chodzi o CsV to się nie dziwię że taka jest reakcja kontynentalnych hodowców. Podobno jest jakieś spotkanie w ostatni weekend sierpnia w Późnej. Zanim tak na bank postanowię, chciałbym móc zobaczyć CsV "na żywo". Myślicie że mógłbym się tam wraz z partnerką zjawić? |
|
|
|