10-06-2010, 09:37 | #41 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Aniu ! Biesu miał być "spokojnym aniołkiem", co Ty mu podajesz ? [/quote]
Nie wiem, może w naszym ogrodzie rośnie jakieś tajemnicze zioło... (Jeśli Bies był najspokojnieszy z rodzeństwa, to strach pomyśleć, jaka szarańcza jest z pozostałych ) A tak naprawde nie możemy narzekać - on jest bardzo żywotnym szczeniakiem, ale myślę, że mieści się w normach zachowań: - 2 dziury w ziemi w ogrodzie kolo ogrodzenia - 5 zjedzonych doniczek - 2 kupy na wykladzinie w przedpokoju - wyżeranie kocich misek (kocie lepsze niż własne) - konsumpcja kociej kupy z kuwety (koty na szczęście odrobaczone) - obgryzione mydło do prania Biały Jeleń - kradziejstwo obuwia - parę dziur w odzieży itp itd - (taki wątek już tu gdzieś jest) Sami widzicie, że to drobiazgi Merdanie całym psem na powitanie, całusy a la mrówkojad, spojrzenie miodowych ślepiów, możliwość patrzenia na jego urodę w biegu - BEZCENNE |
|
|