|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
18-02-2010, 10:51 | #1 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Wilczaki we wloskim stylu
Długo się wahałam... No ale dobrze... Powiem to! Mnie też się chyba podobają bardziej psy w włoskim stylu- znaczy duże i puchate. Piszę chyba, bo niestety nie miałam okazji zobaczyć ich na żywo, a zdjęcie to tylko zdjęcie. Dla mnie na zdjęciach ten pies http://wolfdog.org/pol/dbase/d5423.html to po prostu cudo. Ale jak wygląda na prawdę nie wiem. Jeśli tak jak na zdjęciu to.... (oj teraz mi się oberwie, ale co tam!) uważam że rasa powinna iść w tym kierunku- dla mnie jest to bardziej wilczy wygląd. Wiem, nie znam się, jest wzorzec itp. Ale czy nie jest cudowne w naszej rasie to, że jest tak niewyrównana? Że prawie każdy może sobie dobrać wilczaka jakiego chce pod siebie? Że na wystawie wiesz, który wilczak jest który, a nie jak w przypadku jamników czy innych ras gdzie wszystkie psy wyglądają jak swoje klony? Oczywiście mówię tu tylko o wyglądzie bo rzeczą nadrzędną jest to żeby pies był zdrowy.
No ulżyło mi! Mam nadzieję, że zaraz nie zacznie się jatka. |
18-02-2010, 11:00 | #2 | |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Quote:
http://wolfdog.org/drupal/pl/gallery/pic/76296/. To jest ładny pies!! Ja tez lubie wysokie, proporcjonalne samce wśród wilczaków- oczywiście!
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
|
18-02-2010, 11:36 | #3 | |
Junior Member
Join Date: Aug 2009
Location: Wolne Miasto Gdańsk
Posts: 212
|
Quote:
Ja też nie znam się na wzorcu, ale uważam, że jest to jeden z najładniejszych psów jakie widziałem na zdjęciach. Na pewno w moim prywatnym rankingu TOP3. Powiem, że nawet zapragnąłem przez moment kupić szczeniaka po Induk'u, miot był jakoś do odbioru w styczniu, nie pamiętam już dokładnie. Natomiast cena 1300euro, plus trasa do Włoch i z powrotem, to był koszty, których nie byłem w stanie udźwignąć. Później dowiedziałem się, "że nie wszystko złote co się świeci" i dzisiaj nie żałuję swojej decyzji. Natomiast pokreślę...jest to jeden z najładniejszych psów CSV jakie widziałem. |
|
18-02-2010, 12:38 | #4 |
Gorthan's WeReWoLf
|
Mi tez osobiscie Induk sie podoba, ale na zdjeciach
Duzo psow ma ladne fotki, ale na zywo wyglada zupelnie inaczej. Ja zawsze jak widze jakiegos psa w bazie to ogladam jego rodzicow, rodzenstwo i potomkow. Przy Induku rozwalil mnie jego brat: http://wolfdog.org/pol/dbase/d6999.html Jest sporo wloskich psow, ktore pasuja mi z wygladu. Tylko gorzej, ze przy niektorych nie ma sie pewnosci co do rodowodu i nie mozna obejrzec wynikow bonitacji. No i przy kryciu mamy zazwyczaj outcrossing, czyli nie wiadomo co tak naprawde wyjdzie. Ale ja uwazam, ze mozna zaryzykowac - bo bez krycia i odchowania szczeniat, nie mozna tak naprawde powiedziec co z tego "mezaliansu" wyjdzie.
__________________
Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. Last edited by sssmok; 18-02-2010 at 12:40. |
18-02-2010, 12:23 | #5 | ||
VIP Member
|
I chwala ci za to...
Quote:
Widzisz, krytyka wloskich psow (a raczej glownie Passo del Lupo) bazuje na tym, ze fotki bardzo roznia sie od rzeczywistosci... Sama sie na to nacielam i to nie raz - znalazlam na internecie PIEKNE fotki wloskiego wilczaka. Ladny, prawda? Myslalam kiedys, aby nim kryc... Ale ze nie wybieram psow przez internet wiec czekalam na opinie znajomego slowackiego 'guru', ktory mial go dla mnie 'obkukac'... Dostalam od niego SMSa: "Zapomnij. To przeklatowany jamnik. W realu ma sie nijak do fotek". Rzeczywiscie potem przyszly nowe fotki tego psa - i fakt: budowe ma FATALNA. Glowa byla ladna, gdy byl mlody, potem stal sie przecietny. Zdwecydowanie nie warto by bylo jechac 2000km na krycie. A gdyby ktos pokryl nim swoja suke, ktora nie ma idealnych indeksow to szczeniaki wygladalyby jak Vallhundy... I problemy te dotycza wiekszosci psow z PD. 1) Co do wzrostu to Wlosi maja troche wysokich psow (sa wyzsze np niz Slowackie, ale tez dlatego, ze bazuja na czeskiej krwi). Pamietaj jednak, ze Wlosi sa MALI. NISCY. A przy mezczyznie '150 w butach' nawet malutki wilczak wyglada na giganta... Ja byla w SZOKU, gdy spotkalam w Nitrze psa mocno promowanego na internecie za pomoca swietnych fotek... Nie dosyc, ze byl malo wilczy. lub raczej WCALE nie byl wilczy. To jeszcze jesli mial 63cm wzrostu to bylby to cud naciagania... 2) Wilczaki POWINNY miec gesta siersc. Jak wilki - czyli dluga na szyji, grzbiecie i ogonie, krotka na brzuchu i bokach. We Wloszech nastawiono sie jednak na hodowanie psow pod wystawy, czyli nie liczy sie JAKOSC i STRUKTURA siersci, ale jej ilosc. Jesli zobaczysz wiele wloskich psow z bliska zauwazysz, ze maja inna siersc niz wilki. Maja taka jak husky czy malamuty, czyli puchata i stojaca. Zerknij na ostatniego psa (pierwszego po prawej) - wyglada DOKLADNIE tak samo, jak dlugowlosy malamut mojej znajomej. A to dlatego, ze selekcja nie poszla na WILCZA siersc, ale na siersc owczarkowata. Stad tez zaczely sie pojawiac wlasnie w tej linii problemy z psami dlugowlosymi - tutaj masz fotke synka Induka (a takich dzieci ma kilka): W rasie probuje sie uzyskac obfita siersc, ale nie "wloska" droga selekcjonujac na wlos dlugowlosego ONa. Choc trzeba przyznac, ze sa to psy, ktore wygladaja SLICZNIE. Takie puchate misie. To jednak jest to wlos nieprawidlowy dla wilczaka (i wilka). Quote:
Glowe ma rzeczywiscie bardzo ladna.... Cialo niestety takie jak psy z Passo del Lupo, czyli jest dluuuugi i jak jego ojciec Miky ma fatalne katowanie "a la wystawowy owczarek niemiecki"... (WAZNE: nie chodzi o to, ze jest to pies "nie do krycia", ale o to, ze rzeczywistosc rozni sie czasem od internetowego PRa. PDL daje ladne fotki psow, ale prawda jest taka, ze porywac moga sie na krycie jednynie ci, ktorzy maja swietnie zbudowane suki, bo zla budowa PDL mocno siedzi tam w genetyce lub dobrze zorientowani co niosa ich rodowody, ktorzy sa w stanie oszacowac "ryzyko"). _________________ A teraz tak ogolnie - PIEKNE psy trafiaja sie w kazdym kraju. Jest wiele bardzo wilczych wilczakow. Ale istnieje tez cos takiego jak "specyfika danego kraju". Wiec stosujac uogolnienie: 1) Slowacja: Ma zdecydowanie najlepiej zbudowane psy. Jednak sa niskie - piekne "giganty" sa sredniego wzrostu. Brakuje tez ostatnio troche wilczego zabarwienia. Minusy: ostatnio probowano poprawiac wzrost czeska krwia, niestety choc psy sa wyzsze to BARDZO ucierpiala ich jakosc... 2) Czechy: Maja najwyzsze psy. Ale tez chyba najgorsza srednia jesli chodzi o typowosc glow. Brak selekcji na indeksy spowodowal, ze jest bardzo zle jesli chodzi o budowe klatek i indeksy wysokosc. U dobrych, delikatniejszych suk potrafia poprawic kosc nie psujac eksterieru. 3) Niemcy: Sciagneli psy glownie ze Slowacji. Czesc bazuje na czeskich liniach. Ale calosc populacji na bardzo wysokim poziomie. 4) Francja. Maja bardzo dobre budowy - wiekszosc mierzonych CzW miala wprost idealne proporcje za wyjatkiem potomkow ich wloskich importow (tam wystapily typowe wady "PDL"). 5) Wlochy Ja zawsze je dziele na "Passo del Lupo" i "reszte" Passo del lupo to hodowla nastawiona na szol - czyli psy efektowne o specyficznej bogatej siersc, ale o BARDZO zlej budowie (malo ktory pies ma dobry format) i w wiekszosci mocno przekatowane (taki ruch podoba sie sedziom na wystawach, ale owczarkowaty wykrok jest nietypowy dla CzW). Slabostka PDL sa glowy - psy maja dobry profil, ale ja jednowymiarowe - maja bardzo waskie czaszki, stad psy maja wiecznie zdziwony wyglad pyska. Bardzo duzy odsetek psow "suczych" (wynika to z proporcji - glowa wysokiego i "mocnego" wilczaka w typie wloskich jest zwykle wezsza, niz glowa slowackiego psa, ktory ma zalediwe min). Bylo to dosyc smieszne i doskonale widoczne, gdy obserwowalam klubowke we Francji: 90% psow ze slabymi, suczymi, bo waskimi glowami to byly wlasnie psy bedace potomkami francuskiego importu z Passo del Lupo. Tu masz roznice w wygladzie: - "wszystkowygrywajaca" wloska suka: - suka w stylu slowackim I psow: - ostatnio sporo wygrywajacy wloski pies: - slowacki pies Oczywiscie Passo del Lupo ma tez piekne psy. Ale pamietajmy, ze jego to hodowla ma wiecej szczeniak niz cala Slowacja, Polska czy Niemcy. I trafiaja sie tam dobre wilczaki - ale wynika to glownie z teorii chaosu, a nie umiejetnosci i wiedzy hodowcy... ) Co do innych wloskich hodowli to jest to mieszanka - czesc z nich ma psy MOCNO odbiegajace od wzorca. Czesc ma SUPER psy. Czyli sytuacja taka jak w Polsce...
__________________
|
||
18-02-2010, 12:48 | #6 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Aż tak puchate to mi się nie podobają Zresztą tak jak pisałam zdjęcie to zdjęcie- nie odda psa. Mama Astarte (Cona) na zdjęciach wyglądała, że to tak określę "jak pół dupy za krzaka" a jak ją zobaczyłam na żywo to było jedno wielkie wooow. I zapewne to działa też w drugą stronę- że wielkie woow na zdjęciu może być "dupą" w realu.
Założę się, że Szasztin zna sposoby, żeby pies wyglądał bardziej wilczo i mniej wilczo na zdjęciu. Sama zauważyłam, że wąchający wilczak z głową przy ziemi wygląda dużo bardziej wilczo niż z głową podniesioną. Jak ma mokre futro też jest bardziej dziki. To samo dotyczy tego, że jak się boi to ma niesamowicie dzikie spojrzenie.... A jak leci z wywalonym jęzorem albo z piłeczką to już zwykły piesek A żeby nie było to chodzi mi ogólnie o to, że chyba nie można powiedzieć, że jakiś pies mi się podoba- jest super duper i w ogóle jeśli widziało się go tylko na zdjęciu |
18-02-2010, 13:04 | #7 | |
VIP Member
|
Quote:
Dlatego fotki fotkami.... Mamy specow, ktorzy z owczarka potrafia zrobic wilka...
__________________
|
|
18-02-2010, 13:55 | #8 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Wylosował mi się ładny pies na zdjęciu
Chyba trzeba zrobić osobny temat Bo już mamy niezły OFF |
26-02-2010, 19:16 | #9 | |
http://www.srdcervac.wbs.
Join Date: Mar 2004
Location: Unhošť - Nouzov
Posts: 1,313
|
Quote:
Loni jsem jela do Itálie vybrat psa na krytí, ale nevybrala.... Fotila jsem na jejich výstavě v Serramazzoni. Čistě italští psi se na první pohled poznají. http://picasaweb.google.cz/smecka313/Serramazzoni# |
|
20-02-2010, 20:09 | #10 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
|
Quote:
Ehhh rzeczywiście jest różnica! Włoska suka ma wyraz pyska jak owczarek collie. Taki ładny ozdobny piesek Nie wypada, zeby sie taplał w błocie
__________________
http://mumekiaszczurka.fotolog.pl/ |
|
20-02-2010, 17:03 | #11 | |
VIP Member
|
Ja jeszcze o tym (wiem, wiem - wyrwanym z kontekstu) fragmencie...
Quote:
Oni maja dwa rodzaje... te oficjalne i te "osieczenskie", czyli bonitacje, gdzie sedziuja ich znajomi z Czech, a jedyna zasada bonitacji jest to aby znajomi dostali dobre wyniki... 2) Z tym zawyzeniem wzrostu to tez jest nie tylko wloski wymysl... Bo i w Czechach, Slowacji i KAZDYM kraju znajdziesz psy, ktorych wzrost byl mierzony "na szyji", czyli maja 2-4 cm wiecej niz w rzeczywistosci... 3) Kiepski charakter... I tu nie jest to wloska specyfika... Fakt, widac, ze wiekszosc Passo del Lupo ma charakter o wiele gorszy niz srednia... Ale tez o wiele gorszy niz sama WLOSKA srednia... Wlosi maja spora ekipe psow z SUPER charakterami, wloski psy mozna spotkac w wojski i grupach ratowniczych... 4) Co do przeswietlen... Jasne, przekrety sa i to nie tylko tam... To nie ich wloska 'specyfika'... Niestety tu, jak w kazdym wypadku, ogol cierpi z powodu przekretow jednostki... To jakby pisac, ze polscy hodowcy oszukuja przy wynikach HD, tylko dlatego, ze jeden rzeczywiscie to robi... Tak samo jest we Wloszech... Prawda jest, ze praktycznie wszystko to co mowi sie negatywnie o WLOSKICH psach mozemy odniesc ale do kilku hodowli, a glownie do Passo del Lupo... Stad tez taka niechec hodowcow do importu tej krwi - bo nie wiesz co "przywleczesz"... bo nikt nie jest pewny, czy sa to wilczaki... a czesc z nich to na 100% zwyczajne kundelki..... Przyklady - jest ich masa - oto jeden z nich: - pies z Passo del Lupo Wyglad jak Saarloos? JASNE, bo to jest praktycznie Saarloos, a raczej mieszanka sarlosopodobna z dolaniem krwi wilczakow... I pies ten ma normalny rodowod FCI.... We wloskich Zwiazku (ENCI) zapisany jest jako CzW... I to caly problem - ktos kto sie nie zna na przekretach moze przez przypadek "wkopac" sie w taka krew... A pamietajmy, ze z takim mieszancem mamy zakaz w Slowacji i Czechach - nie mamy prawa kryc takim psem (ani ZADNYM JEGO POTOMKIEM) zadnej slowackiej czy czeskiej suki - bo w trosce o czystosc rasy pilnuja oni aby nie zaciegnac do siebie tych "wilczakopodobnych" mieszancow z Wloch...
__________________
|
|
20-02-2010, 18:27 | #12 |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
"Mój" włoski psiak, to od dawna (niektórzy pamiętają) ten wilczaczek http://www.wolfdog.org/drupal/pl/gal...ubcat/1/10378/
|
20-02-2010, 19:55 | #13 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
Graba-ladny
Chyba kazdy ma choc jednego psa z Wloch, ktory sie podoba. Ja generalnie mam 2 takie psy. Plus jedna sunia, ktora jest po wloskim psie i slowackiej (wlasciwie slowacko-niemieckiej) suce. |
20-02-2010, 20:16 | #14 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
|
Quote:
__________________
http://mumekiaszczurka.fotolog.pl/ |
|
20-02-2010, 21:15 | #15 |
VIP Member
|
Atah, myslę, że to spojrzenie spoza rasy. Dla środowiska właścicieli i hodowców labów, beagli czy jakiejkolwiek innej rasy różnice są tak samo wyraźne jak dla nas w odniesieniu do wilczaków. Nie ma siły-musisz "wyćwiczyć oko" ale wtedy każdy lab jest odróżniany od razu
|
20-02-2010, 21:41 | #16 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
tzn. ja SWOJEGO beagla nie zawsze poznaję na zdjęciach myli mi się z sukami z tej samej linii. moim zdaniem wilczaki jeszcze trudniej, bo kolorystyka odpada
|
|
|