Quote:
Originally Posted by Gia
|
Ja też taką...
miałam...
Wytrzymała dosłownie dwa razy zamknięcie wilczaków, jedno Licha plastikowy spód był w strzępach po pół godziny i jedno Majeczki powyrywała i pogięła pręty i zameczki w dwie godz i wesoło brykała po domu. Co ciekawe w swojej starej klatce grzecznie spią i ani myślą kombinować... i do tej pory pchają się do niej razem i nawet jak jest otwarta to we dwójkę sie w niej gnieżdżą i żadno nie chce ustąpić drugiemu
Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor
Już dawno o nic nie pytałam i postanowiłam to nadrobić
Czy ktoś może wie, jaka jest różnica dla wilczaka między podgryzaniem, a lizaniem. Zaczęło zastanawiać mnie to czemu mój mężczyzna z rana jako porcje pobudkowej czułości dostaje delikatne lizanie twarzy, a ja dostaje gryzienie i podszczywpywanie po szyi i twarzy...
|
Moim zdaniem delikatne lizanie po twarzy to oznaka szacunku i większego dystansu a podgryzanie to traktowanie bardziej po kumpelsku, zaproszenie do zabawy i sprawdzenie jak mocno może się z tobą spoufalić...