|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
20-05-2009, 08:10 | #21 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
EEEEEE?
Dziewczyny, ja lubię poezję, wiem co to wiersz biały, ale hmm, może piszcie wyraźniej, bardziej prosto układając myśli, tak otwartym tekstem.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
20-05-2009, 08:52 | #22 | |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Quote:
Aaaallee o co chodzi???? Jesli to możliwe Aneta, napisz o co dokładnie chodzi?
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
|
20-05-2009, 09:13 | #23 |
Member
|
To proste masz inne zdanie niż G w tym samym dniu zostaną rozesłane zdjęcia zrobione przez Pana G w sytuacji gdzie twój pies nie wyszedł za ciekawie lub miał zły dzień lub coś podobnego w ten sposób ten osobnik odpłaca się za nawet małą różnicę w zdaniu nie popierającą jego zdania lub jego osoby
Tak właśnie postępuje Pan Grzesiek Wilczakrew Dla tego by uniknąć więcej takich sytuacji musimy mieć takie samo zdanie jak on i popierać go w 100% Grzegorz wybacz już będę się z tobą zgadzać we wszystkim Last edited by aneta1; 20-05-2009 at 09:17. |
20-05-2009, 09:34 | #24 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
Ale ja się z Grzegorzem często nie zgadzam - w sumie to się nasze zdanie pokryło się dopiero ostatnio i to też tylko w paru sprawach i nie dowiedziałem się niczego takiego.
Ja bym proponował każdemu po zimnym pienistym dla schłodzenia atmosfery
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
20-05-2009, 12:28 | #25 |
Moderator
|
no cos... zobaczylam tem slinny email. Rozumiem ze w konflikcie sa niektorze psy, liudzi, ktore udzieliali sie na forume w tym temacie. Ale kedy widze psy i wlasciciele, ktore nawet nie znaja ze taki konflikt jest i dla Ciebie nie powiedzieli ani jednego zlego slowa... to juz przesada. co - mam pokazac im jak "reklamujes" ich w realu fajne psy? z jakiej strony? i po co takim sposobem? co chces miec?
zgadzam sie z innymi, ktore powiedzieli ze przesadziles. naprawde mi przykro z tego powodu i teras powazne bede ostrozna, kedy bede Cie widziec okolo mnie czy moich psow. |
20-05-2009, 23:52 | #26 | |
Distinguished Member
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
|
Quote:
|
|
04-08-2009, 01:52 | #27 | |||
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
Quote:
Quote:
Quote:
To gdzie dalej zostały rozesłane zdjęcia i jakim opatrzone komentarzem nie było moją zasługą. Ale gratuluje pomysłu. |
|||
04-08-2009, 08:16 | #28 |
Member
|
Nie zabierałam ostatnio głosu na forum ale często je czytałam a teraz .....
czy naprawdę nie można normalnie? Co nowy temat czy jak widać stary temat to czepianie się słówek, wyciąganie zakończonych spraw, emocje, emocje, emocje. I to nie te które pozytywnie nakręcają. Mam propozycję: W związku z tym, że wielu postów się nie daje czytać mimo, że ich nazwa i początek tematu wskazują, że coś ciekawego się dowiem to może: Jeżeli ktoś nie umie zapanować nad swoimi negatywnymi, emocjami, jeżeli ktoś chce się pochwalić swoją "wiedzą" na każdy temat, jeżeli ktoś chce drugiemu dokopać, jeżeli ktoś chce kopnąć kogoś drugi raz w to samo miejsce, chociaż się już zagoiło, jeżeli po prostu ktoś kogoś nie lubi i dla zasady jest przeciw, to załóżmy proszę osobną grupę postów na forum nazwaną np. "KOPOWISKO" którego nazwa wskazuje na kopanie czy też pochodzi od innego powszechnie stosowanego słowa i niech tam kwitnie ta radosna twórczość pełna jadu, nienawiści, wymądrzania się ale która nic nie wnosi, ani informacji bardziej radosnej czy mniej czy po prostu potrzebnej, ani dobrych rad, ani fajnego i jakże potrzebnego zapracowanym relaksu, zadumy nad ważnymi aspektami życia z wilczakami i nie tylko. Albo jeżeli ktoś chce pisać tylko dlatego, że bo nie może wytrzymać niech pisze na priva, wtedy nie musimy wszyscy na to co jest poniżej pewnego poziomu patrzeć, czy reagować bo nas trafi. Mnie przepraszam bardzo ale trafił szlag. I chcę wyrazić swoją niechęć do tego typu zachowań. Nie mam tak dużo wolnego czasu aby wyczytywać 80 postów na jeden temat, który mógłby się zakończyć po 8 rzeczowej informacji. Czy nie lepiej ten czas poświęcić naszym psom a emocje obrócić na pomysły. Czy praktyka typu "ja wiem ale nie powiem, niech ona powie bo powinna wiedzieć" i czekanie, że może jej się noga powinie, może się pomyli, może nie wie, jest praktyką którą można się szczycić? Przykłady można by mnożyć. I znów pewnie kogoś negatywnie nakręciłam, więc jeżeli Ktoś chce ten temat kontynuować w duchu, który krytykuję to poproszę na priva, bo na forum nie będę odpowiadać. Pewnie nie odpowiem i prywatnie, tylko wrzucę maila do kosza. Mam nadzieję, że nie obraziłam tych co nie chciałam obrazić. Wyłączam swoje emocje i czekam na coś normalnego, bądź uznawanego przez obowiązujące normy za normalne. Aniu (Fori) zazdroszczę Ci opanowania i klasy z jaką wypowiedziałaś się na forum. Mnie się nie udało tego zachować ale może i w takim stylu trzeba docierać do niektórych. Wzorem paru osób z tego forum mam w nosie wszystkie negatywne emocje na temat mojej wypowiedzi. Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
04-08-2009, 10:35 | #29 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
Podpisjuję się z całym przekonaniem pod powyższą wypowiedzią.
Ja na wolfdogu szukam użytecznych informacji pt. co mogę jeszcze zrobić dla mojego psa i dla siebie, żeby nam się lepiej, bezpieczniej i weselej żyło.... a tu jak wspomniała koleżnka powyżej nie idzie przebić się przez tonę zawoalowanego jadu jaka się wylewa wielu osobom. Nie dalej jak wczoraj na spacerze wybuchłam i powiedziałam: co to ma być forum czy targowisko bo już mnie trafia i cholera bierze jak staram się coś przeczytać, a tu ciągle ta sama bajka pt. dajmy sobie po razie. Może tak trochę luzu i mniej własnej ambicji o to który pies najlepszy, najpiękniejszy i z jakiej hodowli pochodzi. TE PSY TO NASI PRZYJACIELE! ps. przynajmniej ja tak postrzegam Łycka i może się to wydać wielu osobom naiwne i dziecinne no, ale cóż... |
|
|