Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 25-05-2005, 11:50   #21
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Marusha
Wydepilowałam burej ucho...teraz patrzy na mnie wilkiem
Nie dziwię się jej, kto to widział depilować wilczaka!
Ale z pokorą wyznaję, że też mam nieczyste sumienie, bo dziś, w ramach eksperymentu, próbowałam Tinę oczyścić z martwych kudłów przy pomocy odkurzacza. Co prawda na najniższych obrotach, ale i tak jej się nie podobało I w dodatku na niewiele się zdało.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 11:53   #22
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default

Quote:
Originally Posted by Marusha
Jak to nie widac?? Widac...wydepilowane ucho
A depilacja uczu to taki nowy zabieg kosmetyczny :P?

Quote:
Originally Posted by Marusha
Nikt sie po psa nie zgłosił, nikt nie dzwonił...cisza...tak wiec pies nadal jest ze mna z czego sie bardzo ciesze bo lepszego przyjaciela sie nie znajdzie.
Na czszęscie po moją też. A niech by spróbował, ham jeden Nie dość, że psa bił to jeszcze puścił samopas aby wylądowała w schronsiku

Quote:
Originally Posted by Marusha
A w uchu to ja tez widze tylko 32...mimo depilacji
Nie da się sprawdzić w bazie wszystkich psów, których numery zaczynają się na 32 ? Bo to przynajmniej jest jakiś ślad, drobny, ale jest
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 12:12   #23
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default

Quote:
Originally Posted by Rona
Ale z pokorą wyznaję, że też mam nieczyste sumienie, bo dziś, w ramach eksperymentu, próbowałam Tinę oczyścić z martwych kudłów przy pomocy odkurzacza. Co prawda na najniższych obrotach, ale i tak jej się nie podobało I w dodatku na niewiele się zdało.
Hehe, kolejny wyszukany zabieg kosmetyczny
Muszę się przyznać, że swoją też próbowałam kiedyś odkurzyć , ale jak popatrzyła na mnie wzrokiem mówiącym "Co ty mi robisz, odbiło Ci, czy co" to zrezygnowałam
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 12:20   #24
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Rona
Ale z pokorą wyznaję, że też mam nieczyste sumienie, bo dziś, w ramach eksperymentu, próbowałam Tinę oczyścić z martwych kudłów przy pomocy odkurzacza.
Suka moich rodziców była ostatnio zaprzyjaźniana z odkurzaczem. Uwielbia jazdę samochodem, więc koniecznie musi się kręcić koło jego otwartych drzwi i sprawdzać, czy aby na pewno nie dam się namówić na zabranie jej gdzieś. W czasie okurzania zakłaczonego wnętrza też jest obok i sprawdza, dlaczego to okurzacz jest na siedzeniu, a nie ona No to odkurzałam, 3 razy siedzenie, raz psicę. Najpierw ucieczki, a potem "nawet to zniosę". Szkoda tylko, że to nie wilczak i sierść ma raczej krótką (acz czepliwą ).
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 13:14   #25
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna
Szkoda tylko, że to nie wilczak i sierść ma raczej krótką (acz czepliwą ).
Ej, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak linieją wilczaki! Przez 3 miesiące co trzy miesiące, a mają niesamowicie gęste futro + krótki podszerstek + dlugie włosy zewnetrzne, które wychodzą na końcu. Zastanawiałyśmy się nawet z Margo, czy nie nazbierać kłaków do worków, zgremplować je i zrobić z nich cieplutkiej zimowej kołdry... Przy 5 wilczakach, to w ciągu roku byłoby całkiem realne, prawda Margo?
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 13:32   #26
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Rona
Ej, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak linieją wilczaki!
Oj zdaję sobie, zdaję. Przez kilka godzin miziałam liniejącego z lekka Cheitana. A ubrana byłam w granatowy polar , więc miałam pełen przegląd okrywy włosowej wilczaka .

Dlatego też - przygotowując się poważnie do posiadania zrezygnowałam z zakupu persów na podłogi, a zaoszczędzone srodki zainwestowałam w podręczny i poręczny odkurzacz (taki, co to wyciągany 2xdziennie nie sprawia kłopotu) Oprócz tego wywalilam wszystkie meble, pod które kłaczki, włoski, podszerstki, puszki i szczecinki mogłyby się dostać i nie chcieć łatwo wyjść
Powiedz, co jeszcze radzisz w tym temacie?

Pomysł ze swetrem jest niezły. Ja umiem robić na drutach!
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 15:18   #27
Marusha
Junior Member
 
Marusha's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Posts: 74
Default

Quote:
Nie da się sprawdzić w bazie wszystkich psów, których numery zaczynają się na 32 ? Bo to przynajmniej jest jakiś ślad, drobny, ale jest
Było sprawdzane i ...NIC. Nie ma takiego nu me ru. I dobrze.
Oj Gaga wiesz co to ciekawosc...zzera cie od srodka..trawi tak powolutku...
Wydepilowałam tylko ociupinke, prawie nic nie widac
Marusha jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 15:21   #28
Marusha
Junior Member
 
Marusha's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Posts: 74
Default

Quote:
Oj tam...dotatuuj jej cos tam i odczep sie od tego ucha!
Co myslisz o pięknej czterolistnej koniczynce???
Marusha jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 15:31   #29
Marusha
Junior Member
 
Marusha's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Posts: 74
Default

Quote:
Ej, chyba nie zdajesz sobie sprawy jak linieją wilczaki! Przez 3 miesiące co trzy miesiące, a mają niesamowicie gęste futro + krótki podszerstek + dlugie włosy zewnetrzne, które wychodzą na końcu
To i tak dobrze...moja linieje nieustannie odkad jest u mnie, chociaz miała na wiosne okres nasilenia, kiedy musiałam sie przekopywac przez jej futro idac przez pokoj... . Teraz zaopatrzyłysmy sie w TURBOSZCZOTKE - to taka nasadka do odkurzacza. Ma TO spiralne szczoty, ktore wiruja przy odkurzaniu i zbieraja futro z dywanow. Znakomity wynalazek !! Mam i tak szczescie bo pies przebywa tylko w moim pokoju i w holu do innych pomieszczen nie wchodzi ( nie ma zadnego zakazu czy cos, sama z siebie nie wchodzi - kochana nie?? )
Marusha jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 15:42   #30
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Marusha
Teraz zaopatrzyłysmy sie w TURBOSZCZOTKE - to taka nasadka do odkurzacza.
Na dywan na dywanie rewelacyjny jest też odkurzacz Rainbow - a właściwie jego szczotka - trzepaczka. Kudełki, biedactwa, nie mają szans!
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 15:48   #31
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Marusha
To i tak dobrze...moja linieje nieustannie odkad jest u mnie, chociaz miała na wiosne okres nasilenia, kiedy musiałam sie przekopywac przez jej futro idac przez pokoj... .
Tydzien temu omal nie spóźnilismy sie na koncert, bo tuż przed wyjsciem Szara delikanie otarła sie o moje czarne spodnie.... Ja nawet tego nie poczułam, ale one zdecydowanie tak

Quote:
Teraz zaopatrzyłysmy sie w TURBOSZCZOTKE - to taka nasadka do odkurzacza. Ma TO spiralne szczoty, ktore wiruja przy odkurzaniu
Przez moment myślałam, że spiralne szczoty wirują na Marushy

Quote:
nie ma zadnego zakazu czy cos, sama z siebie nie wchodzi - kochana nie?? )
Właśnie to mnie fascynuje u Tiny: sama sobie narzuca różne rytuały i latami ich przestrzega z dokładnością zegarka szwajcarskiego. Niektore z nich opisałam w opowiadniu. Ciekawe skąd im się to bierze, może z poprzedniego domu?
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 16:15   #32
Marusha
Junior Member
 
Marusha's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Posts: 74
Default

Quote:
sama sobie narzuca różne rytuały i latami ich przestrzega z dokładnością zegarka szwajcarskiego.
w jakim opowiadaniu jak mozna wiedziec??
wiesz to chyba jakas forma dostosowania sie za wszelka cene do nowych warunkow. Moj jamnior od małego był uczony ze przed wejsciem do mieszkania wyciera sie łapki, Marusha to podchwyciła i teraz nie wejdzie dopoki jej sie tez nie wytrze łap...siada i czeka cierpliwie na swoja kolej...
Podobnie było z samochodem, poczatkowo sie go panicznie bała, ale zobaczyła ze wchodzi pies kolegi i ja go za to chwale i tez weszła, teraz nie ma problemu! Takich sytuacji jest wiele, Marusha obserwuje za co dostaja nagrode inne psy i za chwile stara sie nasladowac...a to wszystko za ciepłe słowo i pieszczotke!!
Marusha jest offline   Reply With Quote
Old 25-05-2005, 16:35   #33
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Marusha
w jakim opowiadaniu jak mozna wiedziec??
W dziale Artykuły- opowiadania - opisałam historię Tiny. Jest prawdziwa, choć teraz, gdy napatrzylam sie na szczeniaki CZW juz wiem, że była starsza gdy do nas przyszła - miala chyba ok. 2 mies., choć weterynarz wtedy ocenił ją na 4-5 tyg.

Quote:
Originally Posted by Marusha
wiesz to chyba jakas forma dostosowania sie za wszelka cene do nowych warunkow. Takich sytuacji jest wiele, Marusha obserwuje za co dostaja nagrode inne psy i za chwile stara sie nasladowac..
Pewnie masz rację... Szara była tak malutka gdy do nas dołączyła, że niewiele chyba pamięta z "poprzedniego życia" - może dlatego teraz najchętniej dostosowuje się za smakołyki
Rona jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org